fot. J. MizeraZgodnie z ustawą, za ich usunięcie odpowiedzialne są komitety wyborcze kandydatów, które miały miesiąc (od dnia wyborów) na posprzątanie po sobie.
Zgodnie z literą prawa, jeśli plakaty wiszą dłużej niż 30 dni, pełnomocnik wyborczy komitetu wyborczego może otrzymać pouczenie lub zostać ukarany nawet grzywną do 500 zł. Ale kto by się tym przejmował... przecież już po wyborach.
POLECAMY
Piotrkowianin
29.12.2010 20:29
Oczywiście. A jak prezydent nieudacznik ładnie się uśmiecha półgębkiem, to trzeba go koniecznie wybrać na kolejną kadencję.
~klet (Gość)29.12.2010 20:24
Ala tutaj nie chodzi o to czy Tobie się to podoba czy nie. Zrozum, że po to ktoś wymyślił taki zapis prawny by go egzekwować. Rozumiem, że według Ciebie morderców należy karać każdego inaczej za taką samą zbrodnię, tak ?
Jeżeli ktoś się pcha do uprawiania "polityczki" to niech zna się na przepisach, a nie potem tacy jegomoście niszczą kraj pod swoją brudną stopę.
~Ala (Gość)29.12.2010 19:52
A mnie Ci przystojni panowie się podobają. Wolę patrzeć na uśmiechających się facetów niż na obskurne elewacje budynków. Mam propozycję: jeśli są chętni co upiększą zapyziałe budynki to niech to robią - za ich pieniądze (mogą być nawet grafiti). Lepiej kolorowo niż szaro. Jakby to były poszarpane i połamane reklamy to rozumiem. A tak to moim zdaniem jest ok.
~mieszkaniec (Gość)29.12.2010 18:25
Popieram. Przykład idzie z góry. Czy to Grabowski czy Mazur jest toi bez znaczenia. Pełnomocnicy Komitetów Wyborczych łamiących prawo ponoszą odpowiedzialność. Dobrze, że jeden z nich nie został prezydentem. Dopiero mielibyśmy bezprawie. Póki co Opoczno (Mazur)i Gorzkowice (Grabowski) górą.
~klet (Gość)29.12.2010 16:02
Jarek przeczytaj uważnie co mówi ustawa:
.
Nic nie stoi na przeszkodzie by komitety usunęły taką reklamę np. poprzez zerwanie plakatu lub zlecenie właścicielowi nośnika reklamowego usunięcie tej reklamy odpłatnie.
Skoro ustawa nakazuje usunięcie to w czym problem ? Po co znowu jest prawo pisane na cztery łapy ?
~jarek (Gość)29.12.2010 13:52
Ale to oczywiste komitety wynajmują nośniki reklamowe na czas kampanii i opłacają czas ich użytkowania do dnia wyborów. Teraz to już od właściciela nośnika zależy kiedy plakaty zostaną zaklejone. Zwykle wygląda to tak, że kiedy pojawi się nowe zlecenie, wtedy nośnik jest zaklejany. CZy o tym wie anonimowy autor tekstu?
Aman
29.12.2010 13:05
Czyżby to grupa trzymająca władzę zamknęła ten sklep bo stwierdziła, że reklamuje on nie tą opcję polityczną co trzeba?
~wyborca (Gość)29.12.2010 09:00
Nie podpisał się autor, bo wie że pisze bzdury. Bilbordy są własnością firm reklamowych i komitetom wyborczym którym wygasła umowa wara do tablic. Reklamodawca sam decyduje kiedy zaklei swoją tablicę. Uprzątnięcie materiałów reklamowych totyczy miejsc publicznych nie prywatnych. Oj dziennikarze !
~cumulusik11 (Gość)29.12.2010 08:29
Mój plakat też wisi. Nie mogę go zdjąć , bo zamknął się sklep w którym go przed wyborami powieszono ...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!
