17 kwietnia około godziny 15 policjanci pełniący służbę na terenie Piotrkowa usłyszeli drogą radiową komunikat o (prawdopodobnie) nietrzeźwym kierującym. Kilka minut później funkcjonariusze zauważyli niebieskiego fiata punto na ulicy Litewskiej. Kiedy podeszli do auta, od razu wyczuli od kierującej kobiety alkohol. Na tylnym siedzeniu w foteliku siedział 6-miesięczny chłopiec, a obok jego 11-letni brat. Mundurowi wylegitymowali 34-letnią piotrkowiankę. Badanie alkomatem wykazało 2 promile alkoholu w jej organizmie.
Decyzją sądu młodszy chłopiec trafił do placówki opiekuńczej, a starszy pod opiekę rodziny. Ich nieodpowiedzialna matka noc spędziła w policyjnym areszcie. Kobieta odpowie teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości. - To jednak nie wszystko, bowiem policjanci dokładnie zbadają okoliczności tej sprawy. Niewykluczone, że piotrkowianka może też odpowiedzieć za spowodowanie zagrożenia dla życia i zdrowia swoich dzieci – informuje oficer prasowy Komedy w Piotrkowie.