Pierwsza ofiara ronda w Piotrkowie

Tydzień Trybunalski Piątek, 27 sierpnia 201042
Okazuje się, że przy budowie ronda u zbiegu ulic Zalesickiej, Przedborskiej, Świerczowskiej w Piotrkowie nie obyło się bez ofiar. Pierwszą z nich jest Zdzisław Abratkiewicz, którego dom został uszkodzony przy okazji prac rozbiórkowych.
Fot. J. MizeraFot. J. Mizera

- Urząd Miasta chciał tutaj zbudować rondo. To jest działka żony. Stały tutaj obok siebie dwa budynki. Zgodziliśmy się na rozbiórkę jednego z nich. Dyrektor od inwestycji, Małgorzata Majczyna powiedziała, że rozbiórka będzie ręczna, aby nie uszkodzić drugiego budynku – opowiada mieszkaniec.

 

Dom pana Zdzisława bezpośrednio przylegał do budynku, który na potrzeby ronda został zburzony. Niestety podczas rozbiórki, która ręczna nie była, uszkodzono także drugie z zabudowań. - Obiecywali, że drugiego budynku nie uszkodzą. Bez mojej zgody przyjechała firma, weszli sobie na posesję i postawili kawałek ścianki jako zabezpieczenie. Robotnicy powiedzieli, że takie otrzymali dyspozycje z Urzędu. Jaki to ma sens i logikę – krzyczy poszkodowany mieszkaniec.

 

- Z nadzoru budowlanego nie było nikogo. Po ich rozbiórce cały szczyt budynku leci. Budynek jest popękany. Jedna ściana od drugiej odchodzi na 4 centymetry. Miałem remontować ten budynek. Ale jak może być remontowany budynek, którego ściana nośna odeszła i naruszony jest szczyt?! Powiedzieli mi, że będzie rozbiórka ręczna. Większość rozbiórki zrobiła koparka. Wiadomo, że przy rozbiórce mechanicznej takie rzeczy wychodzą. Ja nawet nie wiedziałem, że oni dzisiaj do mnie przyjadą. Od ulicy są świeże pęknięcia, które nastąpiły w wyniku prac rozbiórkowych. Nie wiem, gdzie się udać. Dzisiaj pojadę do nadzoru budowlanego, niech się zainteresują tą sprawą. Przecież tak nie może być.

 

Niestety nie udało się nam uzyskać komentarza ze strony miejskich urzędników. Dyrektor Biura Inwestycji Remontów Małgorzata Majczyna uczestniczyła wczoraj w sesji Rady Miasta, w związku z tym była “nieosiągalna”.

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (42)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Piotr.Covianin Piotr.Covianinranga27.08.2010 16:08

jak widać na zdjęciu ściana boczna nie jest połączona (brak przewiązań) ze ścianą frontową jest to po prostu wielka fuszera bez względu na sposób rozbiórki musiało się to odspoić . Jak właściciel jest taki zmartwiony to czemu do tej pory nie dbał o stan swoich budynków?? czy nie próbuje wymościć na UM wykupu kolejnej rudery.
ps podobno w zeszłym tygodniu zatroskany właściciel szukał firmy która na jego koszt wyburzy przedmiotowy budynek co się wydarzyło , że teraz chce go remontować ???
wydaje mi się, że lokalne media niepotrzebnie dały się wciągnąć w tą sprawę, kto chce tu ugrać kasę

01


Dlaczego nie cały? ~Dlaczego nie cały? (Gość)27.08.2010 15:45

Dlaczego się zgodził na rozebranie części budynku w życiu bym się nie zgodził niech biorą cały albo wcale.Teraz powinni mu rozebrać cały budynek i wypłacić odzkodowanie .Z urzędami się nie wygra znając życie założą podpory i będą czekać jak komuś na łeb spadnie .To dopiero się obudzą?

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat