- Sztuka wyszła do ludzi i widać, że niektórzy zatrzymują się i obserwują to, co się dzieje. To jest dziwne, inne i takie właśnie ma być. Można podejść do organizatorów, wolontariuszy i pytać, co się dzieje - mówił jeden z performersów.
Indywidualne i grupowe peformance w przestrzeni publicznej piotrkowskiego Fokusa można było oglądać do godziny 16.00.
(Strefa FM)