Pedałowanie bez słuchawek?

Poniedziałek, 20 lutego 201726
Poseł PiS uważa, że rowerzyści i rolkarze ze słuchawkami w uszach stanowią zagrożenie dla innych użytkowników ruchu drogowego. A także dla siebie samych.
Pedałowanie bez słuchawek?

Artur Szałabawka mówił w radiowym Maglu, że co prawda nie chce od razu wprowadzenia zakazu jazdy na rowerze i rolkach w słuchawkach, ale ma zamiar zwrócić uwagę na problem zagrożenia bezpieczeństwa.

 

- O ile 20-30 lat temu rowerami najczęściej jeździły osoby starsze, o tyle teraz, w czasie mody na zdrowy tryb życia, rowerzystami są głównie ludzie młodzi, słuchający muzyki w słuchawkach. Słyszenie sygnałów dźwiękowych wydawanych np. przez samochody jest wtedy oczywiście mocno utrudnione, koncentracja mniejsza. Rzecz dotyczy tych poruszających się w ten sposób w centrach wielu miast. Tacy rowerzyści czy rolkarze są zagrożeniem nie tylko dla innych kierowców, ale i dla siebie. Uważam, że trzeba o tym zacząć rozmawiać.


Poseł złożył stosowną interpelację do MSWiA, gdzie proponuje też przeprowadzenie kampanii społecznej, mającej uświadomić rowerzystów i miłośników rolek. Rząd ma nad postulatem posła pochylić się w najbliższym czasie. Krytycznie nastawieni do pomysłu parlamentarzysty ironizują natomiast, że należałoby jeszcze zabronić słuchania radia w samochodzie.


Zainteresował temat?

5

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (26)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

nie pedałuję! ~nie pedałuję! (Gość)21.02.2017 21:51

Teraz to w ogóle lepiej nie pedałować, bo niektórzy przecież krzyczą: "Zaaaakaz pedałooooowania!"

11


waluś ~waluś (Gość)21.02.2017 19:15

Czegoś nie rozumiem. Jeżeli portal ePiotrków chce uchodzić za portal poprawny językowo, to powinien zatrudnić językoznawcę.
Wykluczacie ze sfery publicznej wulgaryzmy. Bardzo dobrze, ale róbcie to w sposób wyważony. Powszechnie używany synonim słowa kał nader często występuje w literaturze polskiej i nie jest uznawany za wulgaryzm.
W ostatnim moim komentarzu użyłem tego słowa i komentarza nie opublikowano. W/g Waszych norm trzecia prawda ks.Tischnera powinna brzmieć "Kał prowda.".
Proponuję objąć cenzurą słowa takie jak: komuch, katol, ubek, klecha ...i zamknąć portal

01


ehe ~ehe (Gość)21.02.2017 18:10

zawsze można jeździć z jedną słuchawką :)

11


kante ~kante (Gość)20.02.2017 18:12

większe zagrożenie powodują pseudo ścieżki rowerowe....

25


Prawdziwy Polak ~Prawdziwy Polak (Gość)21.02.2017 09:27

Śmieszne tematy tylko w Polsce robią furorę, za granicą jeździsz rowerem gdzie chcesz, wszędzie traktują cię kierowcy jak świętą krowę. W Polsce ciągle kłótnia i jedni drugim ciągle udowadniają , że mają jakaś racje, albo się nią przerzucają! Czemu to ma służyć. Rowerami powinno być wolno jeździć tam gdzie jest to możliwe z wyjątkiem ograniczeń związanych z natężeniem ruchu samochodowego. Trzeba sobie ułatwiać życie- natomiast Polacy robią wszystko, aby sobie je utrudnić i skomplikować!

41


elokwentny ~elokwentny (Gość)20.02.2017 14:24

Jeśli w słuchawkach źle, to należałoby również zabronić jazdy na rowerze osobom niesłyszącym. Jeśli kierującemu brakuje wyobraźni, to żadnymi zakazami tego nie poprawimy. W jaki sposób egzekwować zakaz jazdy na rowerze w słuchawkach, skoro na dzień dzisiejszy policja nie jest w stanie wyegzekwować zakazu poruszania się rowerem po chodniku. Edukować i jeszcze raz edukować. Zamiast dziesięciu programów telewizyjnych o gotowaniu, smażeniu, pieczeniu, szukaniu żon, może Pan poseł użyłby swoich "wpływów" aby telewizja publiczna wyprodukowała program w którym w przystępny sposób "przemycane" byłyby informacje o przepisach ruchu drogowego.

160


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)20.02.2017 22:41

To, że w ogóle podnosi się taki temat, dowodzi jedynie tego, jak idiotycznych czasów dożyliśmy. Epoka, w jakiej obecnie żyjemy, zasługuje na odrębną nazwę: debilocen.
Sam na co dzień korzystam z roweru i nie wyobrażam sobie, że miałbym jeździć z muzyką na uszach. Muzyki lubię słuchać, ale na ulicy trzeba wiedzieć, co się dookoła dzieje, a słuch jest po prostu "rozszerzeniem" wzroku.
Jeśli ktoś tego nie rozumie i musi jeździć z nausznym nagłośnieniem, to nie ma się co rozczulać jak zostanie rozjechany. Chcącemu nie dzieje się krzywda! Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba umieć z tego korzystać. Kilkadziesiąt lat temu problem nie istniał, bo trudno sobie wyobrazić rowerzystę z adapterem na plecach, a dziś postęp techniki i miniaturyzacja spowodowały "problem" nad którym muszą debatować parlamentarzyści! Technika pędzi do przodu, a ludzie zwyczajnie durnieją. Debilocen!

100


bez słuchawek ~bez słuchawek (Gość)20.02.2017 18:51

słuchanie radia pozwala usłyszeć jeszcze coś z zewnątrz, a słuchawki to znacznie utrudniają tu nie ma co porównywać. a opozycja nigdy nie zgodzi się na to co wymyśli PiS, chociażby chodziło o bezpieczeństwo ludzi, bo im d..pe żal ściska że nie mogą porządzić. ciekawe czy byłyby krytyczne komentarze gdyby to wymyślił ktoś z PO?

51


jaki ~jaki (Gość)20.02.2017 14:47

pedałowanie bez muzyki ? ???????

51


D&D ~D&D (Gość)20.02.2017 18:30

jestem za

51


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat