Nie od zawsze ciała zmarłych trafiały na znane nam dziś cmentarze. Przed wiekami zwyczajowo grzebano mieszkańców na cmentarzach przykościelnych. Takowe istniały w Piotrkowie wokół kościoła Bernardynów, Franciszkanów, a także w pobliżu Fary. Niewielki cmentarz znajdował się także, jak podają źródła historyczne, obok kościoła Panny Marii. Tam znajdowali spoczynek skazańcy trybunalscy. Z kolei księża i zakonnicy, byli po śmierci grzebani w podziemiach świątyń. I tak było do ok. XVIII wieku, kiedy to komisja Boni Ordinis, czyli komisja Dobrego Porządku, nakazała władzom ulokowanie cmentarzy poza murami miejskimi. Wtedy też szczątki wielu zmarłych przeniesiono w tzw. czarnej procesji z podziemi kościoła pijarów do wspólnej mogiły za miastem. Jednak nie wiadomo dokładnie czyje szczątki przeniesiono i gdzie się obecnie znajdują.
Najpóźniej przeniesiono szczątki z cmentarza farnego, bo dopiero w latach ‘70 XIX wieku. Choć na bernardyńskim cmentarzu można jeszcze znaleźć nagrobki kościelnych dostojników. Poszukajmy więc najstarszego piotrkowskiego cmentarza po zmianach nakazanych przez komisję Boni Ordinis.
Wędrując aleją ulicy Cmentarnej napotkamy wizytówkę Piotrkowa Gubernialnego, czyli Cmentarz prawosławny i rzymskokatolicki. Założono go w 1830 roku, a trzy dekady później ogrodzono wspólnym murem. Pod wyrastającymi tu licznie drzewami spoczywają carscy urzędnicy, żołnierze walczący z powstańcami 1863 r., znajdziemy mogiły powstańców styczniowych, członków znanych piotrkowskich rodzin ziemiańskich i zasłużonych dla miasta i regionu obywateli. Uwagę zwracają też liczne rzeźby nagrobne, z których wiele powstało w warsztacie rodziny Karbowskich, od pokoleń zajmujących się rzeźbą nagrobkową. Tablice skrywają nazwiska dawnych Piotrkowian, a także liczne epitafia, zaczerpnięte z wierszy Norwida, Kochanowskiego czy Konopnickiej.
Po sąsiedzku znajduje się cmentarz ewangelicki. Założono go w 1873 roku, a dziś można na nim znaleźć także nagrobki przeniesione ze starego cmentarza ewangelickiego, który znajdował się w obrębie al. 3 Maja i ul. Reymonta. Jest tu też spora kwatera wojenna z czasów I wojny światowej.
Wędrując ulicą Partyzantów miniemy cmentarz wojenny, gdzie też nie brakuje nagrobków z czasów I wojny światowej. Pochowani są tutaj także żołnierze Wojska Polskiego polegli w 1939 r. w czasie obrony Piotrkowa.
Tuż obok znajduje się cmentarz rzymskokatolicki, zwany nowym, choć założono go w 1890 roku i stale od tamtego czasu jest powiększany. Tutaj też znajdziemy kwatery, w których spoczywają powstańcy styczniowi, są i legioniści, a także mogiły zbiorowe ofiar hitlerowskiego terroru.
Przechadzając się ul. Partyzantów dojdziemy też do ul. Spacerowej, przy której znajduje się cmentarz żydowski, założony w 1792 roku. Kilkukrotnie teren tego cmentarza powiększano, co odbywało się między 1867 a 1930 rokiem. Piotrkowska nekropolia żydowska jest jedną z lepiej zachowanych w całej środkowej Polsce. Przetrwały tu macewy, ale też i pomniki nagrobne, które powstały w XVIII wieku. Na wielu widać jeszcze charakterystyczne symbole kultury żydowskiej – dłoń wkładającą do puszki monetę czy też dwugłowe orły, jelenie czy lwy.
Dziś, bez względu na to, na jaki cmentarz trafimy podczas spaceru po Piotrkowie, warto zatrzymać się i chwilą zadumy upamiętnić tych, którzy spoczywają w poszczególnych mogiłach.