"Nie chcemy bomby ekologicznej"

Poniedziałek, 27 maja 201344
W poniedziałek rano przed budynkiem Starostwa Powiatowego w Piotrkowie rozbite zostało pole namiotowe. Taką właśnie formę przybrał protest mieszkańców gminy Sulejów, którzy nie zgadzają się na uruchomienie punktu zbierania odpadów niebezpiecznych w Wapiennikach.

O godz. 10.00 mieszkańcy zgromadzili się przed Urzędem Miejskim w Sulejowie, w południe rozpoczęli protest przed Starostwem.

Przypomnijmy, że w kwietniu 2012 roku starosta wydał zezwolenie na zbieranie i magazynowanie odpadów niebezpiecznych i inne niż niebezpieczne na działce przy ul. Podkurnędz w Sulejowie (Wapienniki). Decyzja starosty została zaskarżona przez władze Sulejowa do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. SKO stwierdziło, że decyzja rażąco narusza prawo. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Ten wyrokiem z dnia 29 stycznia 2013 roku uchylił decyzję SKO. Teraz sprawę bada Naczelny Sąd Administracyjny.

 

- Dziś pod Starostwem jest legalne zgromadzenie publiczne, na które zgodę wyraził prezydent miasta – mówił Wojciech Ostrowski, mieszkaniec Sulejowa, reprezentant protestujących. - Rozbiliśmy miasteczko namiotowe, 20 namiotów, będziemy tutaj do czwartku. Naszym pierwszym i podstawowym celem było nagłośnienie sprawy niebezpiecznych odpadów w Sulejowie i istnienia nielegalnej kopalni kamienia wapiennego na terenie Skarbu Państwa. Naciskany przez nas burmistrz Sulejowa powiadomił o sprawie prokuratora, a firma... dalej kopie, nawet dzisiaj koparki pracują. Mamy nadzieję, że ktoś „na górze” w końcu zorientuje się, co się dzieje.

 

Ludzie protestują już od roku, na listach protestu podpisało się 6 tysięcy osób. Chcą, aby starosta cofnął wydane w kwietniu 2012 zezwolenie.

 

- Już wielokrotnie mówiliśmy o tym, że decyzja została wydana zgodnie z prawem i nie może być cofnięta. Na pewno nie może o tym zdecydować starosta. Jak zdecyduje Naczelny Sąd Administracyjny, tego nie wiemy. Dostosujemy się do wyroku NSA. Starosta jest w tej chwili na spotkaniu w Zamku w Piotrkowie z panią wojewodą, później ma spotkanie z kombatantami. Nie może odwołać tych spotkań, bo o tym, że będzie akcja protestacyjna nie został powiadomiony – komentowała Aneta Stępień, asystent prasowy w Starostwie Powiatowym w Piotrkowie.

 

Ok. godz. 13.30 do protestujących dołączyć ma poseł Antoni Macierewicz.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Tekst: as, foto: as i MW


Zainteresował temat?

16

6


Zobacz również

reklama

Komentarze (44)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

zzz ~zzz (Gość)27.05.2013 15:29

"ff" napisał(a):
prosze nie wyzywac urzędników bo oni wydali decyzje zgodnie z prawem

a prawo odbiera mózg ?? bo urzednicy to stado baranów bez mózgów jak widac.

00


adler ~adler (Gość)27.05.2013 14:35

"ff" napisał(a):
Ale decyzja jest prawomocna więc możecie z tymi namiotami nad pilice zmykac :)


Decyzja nie jest prawomocna dopóki toczy się postępowanie w Naczelnym Sądzie Administracyjnym - takie jest prawo.

00


ver ~ver (Gość)27.05.2013 14:24

Rozbite pole namiotowe???? Kto to pisze... ludzie/

00


lenka ~lenka (Gość)27.05.2013 14:16

"adler" napisał(a):
Tak więc jak widać urzędnicy starostwa nawet nie umieją prostego pisma zinterpretować - taki poziom urzędników


A Ty umiesz? Jak byś umiał to byś wiedział ze ta decyzja to nie ostateczne pozwolenie a jeden z wielu papierków potrzebnych do zorganizowania zbierania odpadów.

00


ff ~ff (Gość)27.05.2013 14:14

"adler" napisał(a):
Jedna sprawa to stanowienie prawa a druga to jego interpretowanie. Gorszych i bardziej głupich niż w piotrkowskim starostwie urzędników to ze świecą należało by w Polsce szukać. A dla formalności decyzje nie została wydana zgodnie z prawem. WSA stwierdziło tylko brak "rażącego" naruszenia prawa a nie stwierdziło zgodności z prawem. Prokuratura stwierdziła naruszenie prawa przy wydawaniu decyzji. Tak więc jak widać urzędnicy starostwa nawet nie umieją prostego pisma zinterpretować - taki poziom urzędników. Więc nazwanie ich baranami owszem obraża ale... barany.

Ale decyzja jest prawomocna więc możecie z tymi namiotami nad pilice zmykac :)

00


pracownik ~pracownik (Gość)27.05.2013 14:00

ładnie spiewaja

00


adler ~adler (Gość)27.05.2013 12:09

"ff" napisał(a):
prosze nie wyzywac urzędników bo oni wydali decyzje zgodnie z prawem- to proponujesz aby złamali prawo? Ten protest powinien być pod Sejmem który takie prawo ustanowił


Jedna sprawa to stanowienie prawa a druga to jego interpretowanie. Gorszych i bardziej głupich niż w piotrkowskim starostwie urzędników to ze świecą należało by w Polsce szukać. A dla formalności decyzje nie została wydana zgodnie z prawem. WSA stwierdziło tylko brak "rażącego" naruszenia prawa a nie stwierdziło zgodności z prawem. Prokuratura stwierdziła naruszenie prawa przy wydawaniu decyzji. Tak więc jak widać urzędnicy starostwa nawet nie umieją prostego pisma zinterpretować - taki poziom urzędników. Więc nazwanie ich baranami owszem obraża ale... barany.

00


bona ~bona (Gość)27.05.2013 12:04

Coś mi się zdaje,że polecą głowy ze starostwa. Wcześniej, czy później. Im później,z tym większym hukiem. Czekamy.

00


ff ~ff (Gość)27.05.2013 11:44

prosze nie wyzywac urzędników bo oni wydali decyzje zgodnie z prawem- to proponujesz aby złamali prawo? Ten protest powinien być pod Sejmem który takie prawo ustanowił

00


Gość ~Gość (Gość)27.05.2013 10:32

W TVN 24 będzie i w główny wydaniu.
Fajnie kolejny raz pokażą piotrkowskich urzędniczych baranów.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat