Na święta... odcięli gaz mieszkańcom Działkowej

Tydzień Trybunalski Niedziela, 08 kwietnia 201263
- Nie mamy jak gotować, jak zmywać, nie możemy się umyć – skarżą się mieszkańcy bloku przy ulicy Działkowej 6 w Piotrkowie. Kilka dni temu Towarzystwo Budownictwa Społecznego podało informację o odcięciu gazu w budynku i tak też się stało.
foto Jarek Mizerafoto Jarek Mizera

Powodem odcięcia instalacji gazowej jest jej katastrofalny stan i zagrożenie wybuchem. Wymiana instalacji ma nastąpić dopiero za kilka miesięcy. Tymczasem mieszkańcy bloku nie mają ciepłej wody, a tym samym możliwości ugotowania jedzenia czy umycia się.

- Jak mówię, to od razu chce mi się płakać. Zostaliśmy na święta bez gazu. Proponowali nam butle, ale trzeba za nie zapłacić 50 zł. Nie każdego teraz na to stać. Ja mam 700 zł emerytury. Wieczorem w czwartek już nie było dostawy gazu. Mieszkam sama, ale są ludzie, którzy mają dzieci – mówi mieszkanka bloku przy Działkowej 6. Kobieta dodaje, że u niej w mieszkaniu gaz się ulatniał – w przedpokoju, gdzie idą rurki, w piecyku. Teraz, jak wyjaśnia, wodę grzeje grzałką elektryczną. – Ale trzeba będzie płacić więcej za prąd. Co mam zrobić? Ugotować obiadu nie ma jak. Już mówię, kupię sobie te zupki chińskie, ale na nie też trzeba wodę zagotować. I jeszcze na dodatek idą święta. Niektórzy chcieliby upiec ciasta, ugotować jedzenie. Z jednej strony można było zrobić to chociaż po świętach, ale gdyby wydarzyła się jakaś tragedia... – mówi kobieta.

Inna mieszkanka dodaje, że jedyne, co wie, to to, że nie ma gazu, co utrudnia jej codzienne życie. – Podobno są jakieś instalacje do wymiany. Ale na czym to wszystko polega, nie wiem. Panowie byli u mnie, podpisałam protokół, że wszystko u mnie jest w porządku, no ale jestem mieszkanką tego bloku, więc muszę liczyć się z tym, że jeśli gdzieś są jakieś braki, to muszę w nich partycypować. Teraz musiałam kupić elektryczną kuchenkę dwupalnikową, na której można przygotować jakieś “gotowe” jedzenie czy coś po prostu podgrzać. Myć się niestety trzeba w zimnej wodzie. Najgorsze jest to, że nie wiem, jak długo tego gazu nie będzie. Nie ma żadnej informacji, nikt się tym nie interesuje poza lokatorami, którzy są załamani, że stało się tak w okresie świątecznym. To jest straszne utrudnienie. Administracja się tym nie interesuje – jest cisza – mówi kobieta.
- Dla mnie to porażka! Powinni wcześniej o tym pomyśleć, a nie po 40 latach. Moim zdaniem powinni ludzi wysiedlić i zrobić ogólny remont całego bloku. Żeby ugotować coś do jedzenia, trzeba podłączać butlę z gazem, kupować kuchenki elektryczne – mówi starsza kobieta.

- Mnie córka załatwiła butlę gazową. Muszę sobie poradzić jakoś. Jeśli chodzi o mycie, to grzeję wodę na piecyku. To naprawdę duży problem – wyjaśnia lokatorka. Inny mężczyzna mówi, iż zna przypadek, kiedy to mimo odcięcia gazu przez administrację, firma normalnie go dostarczała. – Ludzie musieli zapłacić, a gazu nie mieli. Nikt ich nie poinformował, że należy wypowiedzieć umowę.


Zainteresował temat?

1

0


Zobacz również

Komentarze (63)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

ech ~ech (Gość)10.04.2012 07:31

Na ul.Działkowej 8. odetną gaz w BOŻE CIAŁO.

00


zada ~zada (Gość)10.04.2012 06:55

Na ul.Garbarskiej odcięli gaz w Wigilię Bożego Narodzenia, na ul.Działkowej odcięli gaz na Wielkanoc.Zakpili sobie z ludzi-to jest brak szacunku-to jest świństwo.Ale co tu się dziwić jak w TBS pracują świadkowie jehowy.

00


ech ~ech (Gość)09.04.2012 21:02

Wszystko tu napisane jest prawdą-na

00


An.Wu. ~An.Wu. (Gość)09.04.2012 17:12

"Ew" napisał(a):
Osoby które wykupiły mieszkania musiały to załatwiać na własną rękę.
Sprawy związane z załatwianiem remontu instalacji gazowej ciągnęły się pół roku. Prace rozpoczęto w czerwcu 2011r. i trwały bez mała do września. Z tym, że zmodernizowano także piony kanalizacyjne i uruchomiono ciepłą wodę a także zmodernizowano instalację elektryczną w bloku. Innymi słowy 'rozpierducha' na całego.


Czyli bałagan trwał aż 9 miesięcy? Niewyobrażalne, jak ci lokatorzy to przetrwali? Taki sam zakres robót remontowych jest na Działkowej 6. Myślę, że ludzie powinni zgodzić się (i żądać) tutaj także wymiany wszystkich instalacji. Wszystko albo nic. Albo do wyburzenia ten blok.

00


Ew ~Ew (Gość)09.04.2012 15:30

"stena" napisał(a):
Czegoś takiego to w Pkowie nigdy nie było...


Było. W Wigilię 2010r. TBS wyłączył gaz w bloku przy ulicy Garbarskiej 36, tak więc niedaleko Działkowej. Tego samego dnia TBS swoim najemcom udostępnił butle gazowe i przerobił kuchenki. Osoby które wykupiły mieszkania musiały to załatwiać na własną rękę.
Sprawy związane z załatwianiem remontu instalacji gazowej ciągnęły się pół roku. Prace rozpoczęto w czerwcu 2011r. i trwały bez mała do września. Z tym, że zmodernizowano także piony kanalizacyjne i uruchomiono ciepłą wodę a także zmodernizowano instalację elektryczną w bloku. Innymi słowy 'rozpierducha' na całego.
To co napisałem powyżej wiem na pewno.
A teraz przypuszczenia i plotki: podobno wcześniej już były sygnały, że instalacja gazowa jest w fatalnym stanie. Słyszałem, że problemem było dogadanie się ze wspólnotą mieszkaniową, żeby ta przeznaczyła środki finansowe na modernizacje instalacji. PODOBNO wspólnota przeznaczyła pieniądze na ocieplenie bloku.... Podobno...

00


ech ~ech (Gość)09.04.2012 15:29

Siedzą w TBS w stołki pierdzą o nic nie można się doprosić.Jak rura przerdzewiała cieknie to obejmę założą.Te wszystkie awarie są nie od dziś.TBS oszukuje nas jak może.Każdy ma domu licznik na wodę. PŁacimy rzetelnie według zużycia. Pytam dlaczego musimy też płacić zużycie wody z ogólnego licznika który jest w piwnicy.Za wszystkie awarie i przecieki wody my lokatorzy musimy płacić.W żadnej Spółdzielni takiego czegoś nie ma tylko w TBS .

00


stena ~stena (Gość)09.04.2012 14:01

Czegoś takiego to w Pkowie nigdy nie było. Na 6 mcy bez gazu i ciepłej wody?? Chyba że w wojnę. Jakieś zdziczenie tych urzędasów.

00


agata ~agata (Gość)09.04.2012 11:07

Pomogę w uzyskaniu comiesięcznej bonifikaty w opłatach eksploatacyjnych lokatorom z Działkowej 6 /mam już doświadczenie w podobnej sprawie w Łodzi/.
Ludzie, walczcie o swoje, nie pozwalajcie robić się w bambuko!

00


e ~e (Gość)09.04.2012 10:09

miki jesteś burak-to nie są mieszkania socjalne.Ja tu mieszkam 30 lat i już kilka razy robiłem generalny remont na swój koszt łącznie z wymianą okien,drzwi,wymianą tynków.Niestety rur gzowych nie wymienię.Jak nie wiesz w czym rzecz to się nie udzielaj.

00


miki ~miki (Gość)09.04.2012 08:00

nie dość że dostają mieszkania, to im jeszcze źle.weź się jeden z drugim za konserwację mieszkania a nie czekaj aż ktoś przyjdzie i wymieni.Ja w swoim domu mieszkam i jakoś nikt mi nie daje,sam sobie postwiłem i wiem ile to kosztuje.

10


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat