- My mieszkańcy Michałowa przez dwa lata zwracaliśmy starostwu uwagę, że ta drogi są zniszczone. W maju 2011 roku wynegocjowano, że Astaldi naprawi około 200 metrów asfaltu. Pominięto nas w negocjacjach. Jak można chwalić się tym, że na 4 kilometry drogi naprawiono 190 metrów? – pyta jeden z mieszkańców Michałowa.
- Wyremontowany fragment liczy nie 190, a 300 metrów - odpowiada Zbigniew Starosta, dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Piotrkowie. Dodaje, że więcej nie udało się wywalczyć. – Walczyliśmy z Astaldi, występowaliśmy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, do Ministerstwa Infrastruktury, Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Drogi wyremontowano. Jest jak jest i to, co mogliśmy zrobić zrobiliśmy. W Jarostach położono około 300 metrów nowej nawierzchni – mówi Zbigniew Starosta.
To nie jedyna droga w powiecie piotrkowskim, która została zniszczona przez firmę przebudowującą ósemkę. Ciężki sprzęt zniszczył też drogi Bogdanów - Woźniki oraz Proszeń – Moszczenica. Firma Astaldi uzupełniła ubytki tylko w przypadku tej pierwszej drogi i prawdopodobnie nic więcej już nie zrobi.
Tymczasem GDDKiA umywa ręce twierdząc, że te drogi nie były ani oficjalnymi objazdami ani drogami technicznymi. Dlatego starostwo liczy w tej sprawie na konwent marszałków województw, który negocjuje z Ministerstwem Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej w sprawie odbudowy dróg samorządowych, zniszczonych podczas budowy autostrad i dróg ekspresowych.
(Strefa FM)
- Fundusze europejskie dla województwa łódzkiego
- Wojsko opanowało Bugaj
- Dzień babci w przedszkolu Kubuś Puchatek w Piotrkowie
- Tragedia w szpitalu w Piotrkowie. Pacjentka nie przeżyła, bo odmówiono jej pomocy w szpitalu? [aktualizacja]
- Piotrkowska policja zatrzymała dilera narkotyków
- Prezydent Piotrkowa przekazał wyjątkowy dar na licytację WOŚP
- Wypadek na A1. Duże utrudnienia w kierunku Katowic
- Pożar budki z kebabem w Wolborzu. W środku były butle z gazem
- Pięć czołgów zatrzymanych pod Wolborzem przez ITD