Zdaniem Ryszarda Żaka drogi miejskie wyglądają gorzej od dróg dojazdowych, gdyż w samym mieście operatorzy pługów i piaskarek mają utrudnione zadanie.
- Odśnieżanie dróg w mieście, a poza nim ma trochę inną specyfikę. Poza granicami Piotrkowa samochody nie parkują na poboczach, nie utrudniają odśnieżania i prowadzenia akcji zimowej. Natomiast w mieście parkują dość duże ilości samochodów, czy to na krawężnikach, czy wzdłuż jezdni - co powoduje, że odśnieżanie jest po prostu trudniejsze - zaznacza Ryszard Żak.
Sytuacja już wkrótce z pewnością się poprawi, także na parkingach i chodnikach. Tam odśnieżaniem zajmuje się takie urządzenie jak bobcat. - Dzięki urządzeniu mamy większa możliwość manewrowania na parkingach i w miejscach trudno dostępnych. Przystąpimy również do ręcznego usuwania śniegu z miejsc parkingowych w strefie płatnego parkowania - dodaje MZDiK.
Na akcję zimową 2009/2010 MZDiK ma przeznaczony budżet w wysokości około 600 tysięcy złotych.