Lokatorzy z Próchnika 22 zostaną bez wody?

Dziennik Łódzki Czwartek, 29 stycznia 20094
Próchnika 22. Budynek ruina. Na ścianach grzyb i pleśń. Nikogo nie dziwią tu szczury. W zawilgoconym, od dawna nadającym się do kapitalnego remontu, budynku trudno wysiedzieć kilkadziesiąt minut. W tych warunkach od lat żyje dziesięć rodzin.

Jakby tego było mało, lokatorzy dostali wiadomość, że zakład wodno-kanalizacyjny zamierza odciąć wodę do budynku, a właściciele kamienicy chcą się ich pozbyć i sprzedać nieruchomość. - Pomóżcie - prosi zapłakana kobieta, matka dwójki dzieci.
- Dostaliśmy informację z wodociągów, że 6 lutego odcinają nam wodę, bo zadłużenie wynosi już ponad 6 tys. zł. A przecież my płacimy za wodę administracji - twierdzi Elżbieta Rudna.

Władysław Piechura nie ukrywa zdenerwowania. - My za wodę płacimy! Mamy rachunki! Jakim prawem chcą nad odłączyć? - pyta.
Pani Elżbieta przyznaje, że za czynsz ludzie przestali płacić w listopadzie ubiegłego roku, po tym jak znacząco, jej zdaniem, właściciele podnieśli opłatę. - Częścią rachunków za mieszkanie były opłaty za wodę i wywóz śmieci, ponad 200 zł. A oni za sam czynsz kazali płacić 220 zł. Do tego opłaty, w sumie około 350 zł. Za co? Za ten grzyb? O ile wiem, dwie osoby nie wywiązują się z opłat za wodę. Gdy powiadomiłam właścicielkę, powiedziała, żeby opuścić mieszkanie, bo ona chce sprzedać pusty budynek.

Co na to właściciele budynku?

- Zdaję sobie sprawę z fatalnego stanu domu, ale nie widzę szans na zmianę tej sytuacji - mówi Barbara Majkowska, jedna z pięciorga właścicieli. - Za zarządzanie budynkiem odpowiada Tadeusz Jarosiński. Z tego, co wiem, zaległości lokatorów w płatnościach zarówno za czynsz, jak i za wodę są bardzo duże, a podwyżka była minimalna. Zresztą ja nie mam z tego ani złotówki. Dom jest do kapitalnego remontu, ale nie można go rozpocząć, dopóki jest zamieszkany. Trzeba dać ludziom mieszkania zastępcze. Ale kto ma dać? Urząd miasta nie ma lokali. Sytuacja jest trudna. To kwadratura koła.

Barbara Majkowska zwraca ponadto uwagę, że mieszkańcy prezentują postawy roszczeniowe rodem z PRL, a ona w tej sytuacji czuje się bezradna. Winą obarcza zarządcę.
- Powierzyliśmy administrowanie budynkiem zewnętrznej firmie, ale zarządca nie spotyka się z nami już drugi rok. Powinien współpracować, próbować zaradzić tej sytuacji, tymczasem nas dezinformuje - twierdzi kobieta.

Próbowaliśmy się wczoraj dodzwonić do administracji, której siedziba mieści się przy ul. Toruńskiej. Bezskutecznie. Odzywał się tam jedynie aparat zgłoszeniowy.

Marek Obszarny POLSKA Dziennik Łódzki

POLECAMY


Zainteresował temat?

0

0


Komentarze (4)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

kamis ~kamis (Gość)01.02.2009 06:50

wszystko pięknie i ładnie ale tylko w teorii tak naprawdę gmina raczki umywa ! proszę mi uwieżyc przerabiałam ten problem parę lat temu nawet już nie chcę mi się pisac ile zniewagi nas jako lokatorów spotkało ! naprawdę to co wyczyniali z nami przyprawiało o mdłości !!!!
żadne sądy nie pomagały a jesli chodzi o ustawy .....szkoda szarpac sobię nerwy

00


Dionizy ~Dionizy (Gość)31.01.2009 19:41

Pan Piechurze który mieszka tam od wielu lat jeżeli płaci czynsz i nie ma zaległości, a właściciele uzyskali decyzję na kapitalny remont lub rozbiórkę budynku, na podstawie art. 32 ustawy, lokal zamienny i pokrycie kosztów przeprowadzki powinna zapewnić gmina.
Ostatnio wprowadzona aktualizacja:
Dz.U. z 2007 r., nr 173, poz. 1218
Ustawa o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego
z dnia 21 czerwca 2001
Dz.U. z 2001 r., nr 71, poz. 733
Art. 11
1. Jeżeli lokator jest uprawniony do odpłatnego używania lokalu, wypowiedzenie przez właściciela stosunku prawnego może nastąpić tylko z przyczyn określonych w ust. 2-5 oraz w art. 21 ust. 4 i 5 niniejszej ustawy. Wypowiedzenie powinno być pod rygorem nieważności dokonane na piśmie oraz określać przyczynę wypowiedzenia.
2. Nie później niż na miesiąc naprzód, na koniec miesiąca kalendarzowego, właściciel może wypowiedzieć stosunek prawny, jeżeli lokator:
4) używa lokalu, który wymaga opróżnienia w związku z koniecznością rozbiórki lub remontu budynku, z zastrzeżeniem art. 10 ust. 4.
Art. 32
W razie wypowiedzenia najmu, na podstawie art. 11 ust. 2 pkt 4, najemcy opłacającemu w dniu poprzedzającym dzień wejścia w życie ustawy czynsz regulowany, obowiązek zapewnienia temu najemcy lokalu zamiennego oraz pokrycia kosztów przeprowadzki spoczywa, do dnia 31 grudnia 2015 r., na właściwej gminie.

00


lokator z Żeromskiego ~lokator z Żeromskiego (Gość)29.01.2009 14:01

A lokatorzy na ulicy Żeromskiego? Tam jeden z współwłaścicieli odciął wodę lokatorom drugiego współwłaściciela. Były nawet zawiadomienia do prokuratury i co? Umorzono. Takie mamy prawo.

00


kamis ~kamis (Gość)29.01.2009 12:44

PROSZĘ PRZYPOMNIEĆ SOBIE KOSZMAR LOKATORÓW Z POSESJI PRZY SŁOWACKIEGO 3 !!!
z przed paru lat zostali potraktowani jak ŚMIECI - bo znalazł się " niby własciciel " NIE MA PRAWA CHRONIĄCEGO LOKATORÓW W NASZYM MIEŚCIE .Czy my mamy głowę naszego miasta ???????????

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat