To pierwszy przypadek zniszczenia materiałów wyborczych w naszym regionie. Banery z wizerunkiem Piotra Wojtysiaka zostały zamazane farbą.
Okazało się, że ktoś zamiast kampanii merytorycznej i poszanowania zasad kampanijnych, dopuszcza się hejtu i nienawiści. Ktoś musiał odreagować na dwóch banerach na terenie gminy Moszczenica. To bardzo przykre, że takie emocje rządzą mieszkańcem lub osobą przejezdną. Myślę, ze sprawca zostanie wykryty za pomocą monitoringu i będzie to dobry przykład dla innych, aby prowadzić kampanię fair. Ja zawsze szukałem w życiu społecznym tego co łączy, a nie dzieli. Dyskutujmy merytorycznie i pamiętajmy o tym, że wszystkie materiały wyborcze - niezależnie od komitetu - są chronione prawnie i przestrzegajmy tych zasad. Mam nadzieję, że kampania będzie merytoryczna, bez nienawiści i hejtu, do czego wszystkich zachęcam - mówi Piotr Wojtysiak.
Sprawa jest analizowana przez sztab wyborczy i komitet. Jego przedstawiciele nie wykluczają oddania sprawy organom ścigania.