Kto komu da mata?

Tydzień Trybunalski Niedziela, 10 sierpnia 201432
Krzysztof Chojniak od 8 lat nieprzerwanie sprawuje władzę w Piotrkowie. Dwukrotnie zwycięskie wybory na prezydenta (w tym w 2010 r. w I turze) i wygrane referendum. Jego sympatycy szykują się na kolejny sukces, widząc słabość opozycji. Ta jednak nie zamierza oddawać pola i pozwolić sobie po raz kolejny dać mata. Ale czy ma do tego odpowiednie figury?
Kto komu da mata?
4 lata temu obecny prezydent potrzebował tylko jednego starcia. Zdobywając 53% w pierwszej turze, wygrał szybko i gładko, choć wydawało się, że jego konkurenci to nie polityczne przedszkole. Andrzej Czapla (b. wiceprezydent Piotrkowa, działacz PO, wiceprezes WFOŚiGW), Jan Dziemdziora (SLD, znany i aktywny radny), Marek Mazur (PSL, RiG, przewodniczący Sejmiku Województwa Łódzkiego), Piotr Masiarek (radny PiS, działacz katolicki). 
 
Kolejny cios dla opozycji to wynik referendum. Frekwencja 7% i totalna klapa. Prezydent triumfował, a jego otoczenie mówiło: następne wybory będą spacerkiem. Wydawało się, że w Piotrkowie nie będzie emocji. Parę ruchów, szach i od razu mat. Ale sytuacja jest dynamiczna i może się okazać, że będzie jednak ciekawie. Zastanówmy się zatem, kto może zagrozić Chojniakowi?
 
Prezydent już w styczniu 2014 na antenie Strefy FM zadeklarował swój start w wyborach. - Zostawiam się do dyspozycji piotrkowian. Chcę służyć naszemu miastu, dopóty będzie takie zapotrzebowanie ze strony ludzi, a ja będę miał na to siły. Na ten moment swoją osobę stawiam do dyspozycji i chcę nadal służyć naszemu miastu – mówił podczas wizyty w lokalnej rozgłośni. Tyle wiemy. Dalej są już tylko rozważania i oczekiwanie na oficjalne decyzje.
 
Wydawało się, że Chojniaka może poprzeć PiS, koalicjant w Radzie Miasta z jego Razem dla Piotrkowa. Tymczasem do kandydowania szykuje się Grzegorz Lorek. To osoba z dużym doświadczeniem samorządowym. Był radnym Sejmiku Województwa Łódzkiego (2006 – 2010), a dziś pełni funkcję wiceburmistrza Zelowa. Protestował przeciwko planom budowy pomnika Gierka w Piotrkowie, publikuje na jednym z prawicowych portali lokalnych. - Nie potwierdzam i nie zaprzeczam – tyle na razie usłyszeliśmy od Grzegorza Lorka. Oficjalnie o tej kandydaturze powinniśmy się dowiedzieć pod koniec sierpnia lub na początku września. To może być spory problem dla Chojniaka, bowiem kandydat PiS odbierze mu głosy wiernych sympatyków prawicy.
 
W PO na razie wiadomo niewiele. Przysłowie mówi, że do trzech razy sztuka, ale w przypadku Andrzeja Czapli raczej się nie sprawdzi. Już dwa razy próbował i nic z tego nie wyszło. Wiceprezes WFOŚiGW nadal będzie raczej pracował w Funduszu (o ile w listopadzie PO wygra wybory i utrzyma władzę w Sejmiku). Chrapkę na kandydowanie ma natomiast radny Ludomir Pencina. Przez dłuższy czas wspierał prezydenta, ostatnio jednak podpadł rządzącym i stracił stanowisko wiceprzewodniczącego Rady Miasta. - Dzisiaj Ludomir Pencina, a więc szef struktur powiatowych jest naszym naturalnym kandydatem – powiedziała nam posłanka Elżbieta Radziszewska. Jednak może się to zmienić. - Chcemy otworzyć się na wiele środowisk tak, aby nasza lista do RM była taką ponad podziałami i z szerszym poparciem. W tej sprawie prowadzimy rozmowy. We wrześniu będzie wiadomo, kto zostanie oficjalnym kandydatem PO na prezydenta Piotrkowa – dodała. Z naszych informacji wynika, że rozmowy dotyczą kandydata - niekoniecznie członka partii. - Wielka polityka odgrywa rolę w Warszawie i w wyborach parlamentarnych, a w naszym mieście, które jest małą ojczyzną potrzebny jest dobry gospodarz i wspólne działanie – wyjaśniła posłanka PO. Jej zdaniem kolejny włodarz miasta będzie miał sporo do pracy. - Nowy prezydent i Urząd Miasta powinny być przyjazne mieszkańcom. Postawić na rozwój przedsiębiorczości, by była praca dla mieszkańców, by młodzi ludzie nie byli zmuszeni do ucieczki z miasta, ale powinna też być doceniona aktywność naszych seniorów.
 
Według Elżbiety Radziszewskiej nowa ekipa będzie musiała się ostro wziąć do pracy. A kto będzie stał na jej czele? PO może poprzeć obecnego dyrektora Łódzkiego Domu Kultury Jacka Sokalskiego. Jeszcze jakiś czas temu wykluczał kandydowanie, dziś już taki stanowczy nie jest. Enigmatycznie i tajemniczo mówi, że nikt z nim OFICJALNIE nie rozmawiał w tej sprawie, nikt nie złożył mu oferty.
Jacek wiele lat pełnił funkcję dyrektora MOK w Piotrkowie, dziś zarządza wojewódzkim ośrodkiem kultury. Z kolei Tomasz (brat Jacka ) jest radnym Unii Pracy. To jeden z największych krytyków obecnej władzy i potencjalny... kandydat na prezydenta. Ma go wystawić Piotrkowska Inicjatywa Obywatelska. – Mamy kandydata, jest skromny i na razie nie ujawniamy jego nazwiska. Każde ugrupowanie ma kandydata, a w kuluarach mówi się o różnych osobach, ale wszyscy wstrzymują się z podaniem nazwiska  – powiedziała TT Aleksandra Rozpędek, jedna z liderek PIO. - Czy to kandydat apolityczny? – pytamy – Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie – mówi tajemniczo przedstawicielka inicjatywy. - Ja nie pytam człowieka, gdzie jest jego serce, czy po prawej, czy po lewej stronie. Jeśli jest się wartościowym człowiekiem, to najważniejsze. Rozmawiamy z mieszkańcami, słuchamy kogo oni by widzieli na tym stanowisku. Oficjalnie kandydata PIO poznamy we wrześniu.
 
Co ciekawe Sokalskiego może też poprzeć SLD. Tu bowiem ławka kandydatów jest krótka. Nie dali rady Ewa Ziółkowska (2006) i Jan Dziemdziora (2010). Radny Bronisław Brylski nie zamierza ubiegać się o stanowisko przy Pasażu Rudowskiego. – Zdrowie jest najważniejsze – powiedział w rozmowie z naszą gazetą. - Jeśli chodzi o SLD, to my zawsze mieliśmy swoje zdanie, stanowisko i swoich kandydatów. I porażki nie oznaczają, że w kolejnych wyborach będzie tak samo - mówił w marcu 2014 roku na antenie Strefy FM poseł SLD Artur Ostrowski. Teraz powiedział nam, że kandydata poznamy we wrześniu. O T. Sokalskim nic nie wie – przynajmniej w rozmowie z mediami. Czy jednak będzie to radny UP? Partia ta to koalicjant SLD na szczeblu krajowym, więc takie wsparcie jest możliwe.  
Tyle, że dwóch Sokalskich w wyborach prezydenckich to może być za dużo dla piotrkowian. Dlatego bracia powinni raczej przeprowadzić rodzinne prawybory. 
 
PSL rzadko angażuje się w piotrkowskie wybory. W 2010 roku jednak wspólnie z RiG-iem partia postanowiła wystawić kandydata na prezydenta i do RM. Marek Mazur choć znany w terenie nie dał rady i uzyskał wynik – delikatnie mówiąc – odbiegający od oczekiwanego. W tych wyborach Polskie Stronnictwo Ludowe rozmawia natomiast o poparciu prezydenta Chojniaka. Po uwagę również, jak nieoficjalnie się mówi, partia bierze kandydaturę Stanisława Cubały. 
 
Na piotrkowskiej szachownicy wyborczej pojawił się też kolejny komitet. Kongres Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego i Republikanie. Oba ugrupowania zawarły już nawet porozumienie.  – Naszym celem będzie ograniczenie wszechobecnej biurokracji, zlikwidowanie wszelkich barier dla ludzi przedsiębiorczych oraz oddanie władzy w ręce mieszkańców poprzez uczynienie inicjatyw obywatelskich powszechnie dostępnymi. Jesteśmy alternatywą dla tych, którym zależy na dobrych zmianach w Piotrkowie Trybunalskim, a którzy do tej pory nie byli reprezentowani – czytamy w porozumieniu. 
Partia wystawi też kandydata na urząd prezydenta. - Trwają rozmowy z kilkoma osobami. Nie został wytypowany ostateczny kandydat – odpowiada Patryk Matyjaszczyk, prezes KNP w Piotrkowie. Z naszych informacji wynika, że może to być... nauczyciel wychowania fizycznego. Być może kandydata poznamy podczas wrześniowej wizyty w Piotrkowie europosła Kongresu Janusza Korwin-Mikkego. Na razie partia ma się zaangażować w zbieranie podpisów pod likwidacją Straży Miejskiej w Piotrkowie. Zatem już dziś wiemy, jaki będzie jeden z postulatów, gdyby zwycięzcy rozważali koalicję z KNP w Radzie Miasta.
Te kandydatury to oczywiście nasze dywagacje (poparte rozmowami z różnymi środowiskami politycznymi i społecznymi miasta), które nie muszą się potwierdzić, a kandydaci mogą być oczywiście inni. Ale i tak listopadowe wybory zapowiadają się ciekawie.
 
Opozycja liczy na drugą turę, bo - jak śpiewała Lipnicka Anita (dziś to ważne imię w magistracie) - wszystko się może zdarzyć.
 
Red.
 

Zainteresował temat?

8

4


Zobacz również

reklama

Komentarze (32)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

xyz ~xyz (Gość)10.08.2014 10:45

Cytuję:
Na razie partia ma się zaangażować w zbieranie podpisów pod likwidacją Straży Miejskiej w Piotrkowie.


Macie moje poparcie.

42


97-300 97-300ranga10.08.2014 10:39

Chojniak nawet nie ma z kim przegrać.Będzie tylko 1 tura i korki od szampana .

427855_3559049666310_831587394_a (1).jpg

59


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat