Wystąpienie Korwina-Mikke zatytułowane było "Przedsiębiorca to nie przestępca - przedsiębiorca to miejsca pracy". - Przede wszystkim chciałem powiedzieć, że przyleciałem, bo to taniej. Samolot jest lżejszy od autobusu, szybszy i sprawniejszy. Co do konferencji, jak wiadomo walczę z socjalizmem i uważam, że musi panować normalny ustrój - kapitalizm. Ustrój, w którym szanuje się pracę i pieniądze człowieka. Kapitalizm jest dla konsumenta. Kapitalista naraża się, ryzykuje swoje pieniądze, abyśmy my mogli kupić to co chcemy - mówił Korwin-Mikke.
- Motorem gospodarki jest tak naprawdę kobieta, która chodzi do sklepu, szuka najtańszego oraz najlepszego towaru i wymusza na kapitalistach, żeby robili to, czego ona chce - wyjaśniał kandydat, który dodał, że po zniesieniu podatku dochodowego i ZUS-u problem bezrobocia rozwiązałby się w przeciągu kilku dni.
Po konferencji na lotnisku, kandydat na prezydenta spotkał się z mieszkańcami w pubie Starówka.
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?