Wystąpienie Korwina-Mikke zatytułowane było "Przedsiębiorca to nie przestępca - przedsiębiorca to miejsca pracy". - Przede wszystkim chciałem powiedzieć, że przyleciałem, bo to taniej. Samolot jest lżejszy od autobusu, szybszy i sprawniejszy. Co do konferencji, jak wiadomo walczę z socjalizmem i uważam, że musi panować normalny ustrój - kapitalizm. Ustrój, w którym szanuje się pracę i pieniądze człowieka. Kapitalizm jest dla konsumenta. Kapitalista naraża się, ryzykuje swoje pieniądze, abyśmy my mogli kupić to co chcemy - mówił Korwin-Mikke.
- Motorem gospodarki jest tak naprawdę kobieta, która chodzi do sklepu, szuka najtańszego oraz najlepszego towaru i wymusza na kapitalistach, żeby robili to, czego ona chce - wyjaśniał kandydat, który dodał, że po zniesieniu podatku dochodowego i ZUS-u problem bezrobocia rozwiązałby się w przeciągu kilku dni.
Po konferencji na lotnisku, kandydat na prezydenta spotkał się z mieszkańcami w pubie Starówka.
- Maturzyści kończą rok szkolny
- Pomoc przyszła w porę
- Tegoroczny Motofestyn zapowiada się przebojowo!
- Ciężka praca popłaca. Najlepsi uczniowie nagrodzeni
- Prezydent ogłosił konkursy na stanowiska dyrektorów pięciu szkół
- Łódzka KAS znalazła w przesyłce ponad 45 tys. zł
- 15-latek chciał okraść drogerię
- Już w niedziele mażoretki z łódzkiego zawalczą o mistrzostwo w Sulejowie
- Nowy chodnik na Próchnika