- Konstytucja 3 Maja była dla Polaków sporą nowością i porządkowała ustrój ówczesnego państwa. Była pierwszym tego typu aktem w Europie i poprzedziła ją tylko konstytucja amerykańska - mówi dr hab. Janusz Budziński, dyrektor Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych piotrkowskiej filii UJK. - Ustawa zasadnicza porządkowała sytuację chłopów, może nie aż w takim stopniu jak to mogłoby być, ale państwo przejmowało opieką nad tą grupą społeczną. Poprawiał się status mieszczaństwa, które zostało dopuszczone do wpływu na to co się dzieje w kraju. Zlikwidowała także największą przeszkodę w funkcjonowaniu państwa, czyli liberum veto. Zrezygnowano także z wolnej elekcji na rzecz dziedziczenia tronu. Była ona bardzo postępowa, jak na tamte czasy - podkreśla wykładowca.
Pierwszą ustawa zasadniczą w historii naszego kraju uchwalił tzw. Sejm Czteroletni, obradujący w latach 1788 - 1792. Wśród autorów i sygnatariuszy tego ważnego aktu prawnego znajdziemy także mieszkańców trybunalskiego grodu. - Dziś już nieliczni wiedzą o osobach związanych z naszym miastem, które poparły obóz reformatorski. Nie byłoby Konstytucji 3 Maja gdyby nie zapał i praca dwóch piotrkowian: Tomasza Maruszewskiego i Józefa Pawlikowskiego - pisze w swoim opracowaniu Paweł Kendra z piotrkowskiego muzeum.
- Maruszewski współpracował z Hugonem Kołłątajem na rzecz przyznania praw miastom. W wyniku nacisku mieszczan sejm przyjął Ustawę o miastach królewskich. Drugim orędownikiem Konstytucji 3 Maja był absolwent kolegium pijarskiego Józef Pawlikowski. Domagał się on wejścia mieszczan do sejmu, reformy sądownictwa, wojskowości, szkolnictwa i poprawy bytu i wolności osobistej chłopów, mieszczan i Żydów. Warto wspomnieć również, że z obozem reform związał się Stanisław Małachowski, który jeszcze w 1774 r. pełnił funkcję marszałka Trybunału Koronnego, a w 1788 r. został wybrany marszałkiem Sejmu Wielkiego. Popierał dążenia mieszczan do rozszerzenia ich praw politycznych - wymienia Paweł Kendra.
Ciekawa historia wiąże się również ze sposobem przegłosowania Konstytucji 3 Maja. - Została ona uchwalona w wyniku prawie "zamachu stanu", dlatego że ludzie, którzy chcieli uchwalenia tej ustawy zasadniczej wykorzystali fakt, że z powodu wyjazdów na święta wielkanocne część opozycji nie zdążyła wrócić na głosowanie. Większość niezbędna do podjęcia uchwały była obecna, ale nie było znacznej części jej przeciwników. Także trochę wykorzystano sytuację, ale nie umniejsza to znaczenia pierwszej polskiej konstytucji - mówi dr hab. Janusz Budziński.
- Warto nadmienić również, że przedstawiciele mieszczan piotrkowskich jako jedni z pierwszych zaprzysięgli wierność postanowieniom Ustawy Majowej z 1791 r. Wydarzenia te rozegrały się już 24 czerwca 1791 r. w salach piotrkowskiego ratusza, a przewodniczył im ówczesny prezydent Piotrkowa Aleksander Watson - pisze Paweł Kendra.