Wcale się nie dziwię, bo chłopy w Piotrkowie jeżdżą na zderzakach aut jadących przed nimi. Tak im się śpieszy, że gdyby mogli, to by jeszcze popychali. Mnie też nieraz by chcieli popchnąć, ale na złość im specjalnie zwalniam i muszą mnie wymijać.

102

Jak zwykle kolizja aut.Czy slyszeliscie kiedys o kolizji pieszych?Jak nie umiecie jezdzic to zacznijcie chodzic pieszo.

100

To było koło mnie

14

Pewnie sie zapatrzył na kebaba.

30