Wiadukt na Wojska Polskiego zostanie wyłączony z ruchu dzisiaj o godzinie 15.00, natomiast tunel na Twardosławckiej będzie zamknięty w środę lub czwartek.

W poniedziałek mieszkańcy Twardosławic spotkali się tuż przy wiadukcie, który jeszcze dzisiaj zostanie zamknięty, aby zasygnalizować wykonawcy inwestycji oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poważny problem związany z ich dojazdem do Piotrkowa. Problem się nasili, gdy zamknięty zostanie tunel na Twardosławickiej, a wtedy mieszkańcy będą musieli pokonywać niemal 40-kilometrowe objazdy. W jeszcze gorszej sytuacji będą piesi, który nie będą mieli możliwości pieszo przedostać się na drugą stronę, a niektórzy zapowiadają, że będą przechodzić przez teren budowy... "na dziko".

Mieszkańcy nie kryją zdenerwowania. Mówią, że nikt nie konsultował z nimi organizacji objazdów, z kolei włodarze gminy skarżą się na brak informacji ze strony wykonawcy. O godzinie zamknięcia wiaduktu na Wojska Polskiego dowiedzieli się... od dziennikarzy.

W najbliższy piątek wójt Krzysztof Kuliński wybierze się do Warszawy wspólnie z wicemarszałkiem Grzegorzem Wojciechowskim i posłem Grzegorzem Lorkiem, aby porozmawiać w tej sprawie z kierownictwem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Problem nie dotyka tutaj samego przejścia, ale i komunikacji, która przewozi mieszkańców oraz dzieci. Wszyscy mieszkańcy, którzy korzystali z przejazdu będą mieli teraz znacznie utrudniony dostęp do Piotrkowa. Niemal cała nasza młodzież uczęszcza do piotrkowskich szkół. Wiele osób z naszego rejonu pracuje w Piotrkowie, jak też ludzie z Piotrkowa przyjeżdżają pracować u nas. Jeżeli przejazd (wiadukt) zostanie zamknięty, to auta będą musiały poradzić sobie jakoś na innych drogach. Ciężko jest sobie wyobrazić sytuację, w której zamknięty jest wiadukt bełchatowski i zastępuje go rondo. Wtedy pojazdy, które korzystały z dróg lokalnej oraz te z wiaduktu, będą znajdowały się na jednej trasie wraz z autami poruszającymi się po autostradzie. Przez autostradę każdego dnia średnio przejeżdża 47 000 pojazdów. Myślę, że te dodatkowe pojazdy mogą się po prostu na tej ulicy nie zmieścić - tłumaczy wójt.

Więcej na ten temat w najnowszym Tygodniu Trybunalskim, który ukaże się 8 maja.