Forum Raka Płuca to inicjatywa Polskiej Grupy Raka Płuca, która stanowi odpowiedź na obecną sytuację polskich pacjentów. Jest platformą współpracy między środowiskiem medycznym a organizacjami pacjenckimi na rzecz poprawy losu osób chorych na ten nowotwór.
Jak wynika z zestawienia przedstawionego przez Forum około 9 mln Polaków pali nałogowo papierosy, a koszt leczenia chorób spowodowanych paleniem w ciągu najbliższych 20 lat może kosztować Polskę 200 mld zł. Natomiast na bierne wdychanie dymu papierosowego narażonych jest ponad 14 milionów Polaków, z czego około 2 tys. osób umiera, chociaż same nigdy nie paliły.
Eksperci podkreślają też, że jeden papieros to około 7 tysięcy substancji chemicznych, w tym aż ponad 70 jest silnie rakotwórczych. Zaś prezes Polskiej Grupy Raka Płuc prof. Dariusz Kowalski ostrzega, że tylko wywoływany paleniem rak płuca zabija ponad 20 tys. osób rocznie. Zachęca też do rzucania nałogu, bo nigdy nie jest na to za późno, tym bardziej, że w zamian można zyskać dodatkowe lata życia. Odnosi się też do angielskiej publikacji: "Jak donosi prestiżowe naukowe pismo +The New England Journal of Medicine+, osoby, które zrobiły to w wieku od 25 do 34 lat, od 35 do 44 lat lub od 45 do 54 lat, uzyskały odpowiednio 10, 9 i 6 +dodatkowych+ lat życia w porównaniu do tych, które dalej sięgały po papierosy".
Jak zaznaczają dalej eksperci układ immunologiczny potrzebuje pół roku, aby się zregenerować po zerwaniu z nałogiem. Po roku od odstawienia palenia ryzyko zawału serca u palaczy spada o połowę. Ryzyko zachorowania na raka płuca zmniejsza się stopniowo i po kilkunastu latach jest tylko nieznacznie większe niż u osób, które nigdy nie paliły.
Wyjaśniają też, że zachorowanie na nowotwór jest dla każdego człowieka „chwilą nauki”, ale niestety problem z rzucaniem palenia, pomimo wielu korzystnych skutków, mają również pacjenci po rozpoznaniu raka. Ostrzegają, że palenie tytoniu w trakcie leczenia onkologicznego i po jego zakończeniu znacząco pogarsza wyniki leczenia i jest niedocenianym problemem.
Kierownik Kliniki Onkologii i Radioterapii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego szpitala Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego prof. Jacek Jassem uzasadnia, że o ile szkodliwe skutki uzależnienia od papierosów są dobrze znane, to szkody wynikające z kontynuacji palenia po rozpoznaniu raka są często lekceważone. Ostrzega też, że dalsze palenie tytoniu przez chorych na nowotwory pogarsza ich wyniki i tolerancję leczenia oraz zwiększa ryzyko śmierci. "Palenie zwiększa również ryzyko wystąpienia też innego nowotworu i podnosi koszty leczenia” – dodał.
Eksperci nie pozostali też złudzeń, że e-papierosy nie są wcale zdrowym zamiennikiem papierosów tradycyjnych. Wytłumaczyli, że są one niebezpieczne dla dzieci, młodzieży, a także dorosłych. Większość e-papierosów zawiera nikotynę, która jest bardzo uzależniająca i negatywnie wpływa na prawidłowy rozwój mózgu młodych osób, który rozwija się do ok. 20 roku życia. Ponadto zawierają one inne szkodliwe substancje, a ich palenie podnosi ryzyko uzależnienia w przyszłości.
(Klaudia Torchała/PAP)