Jest tak ciemno, że nie wiemy, gdzie jedziemy

Tydzień Trybunalski Sobota, 09 kwietnia 201135
Piotrkowianie, i to nie tylko ci starsi, skarżą się na reklamy zakrywające okna piotrkowskich emzetek. Twierdzą, że zaklejone szyby dezorientują i przez to często nie wiadomo, czy już czas wysiadać. Czy ten problem da się rozwiązać?
fot. J. Mizerafot. J. Mizera

Piotrkowska spółka komunikacyjna informuje, że wszystko jest zgodne z przepisami. Problemu nie widzi, ale jednocześnie zapewnia, że przy negocjacjach z reklamodawcami będzie pamiętać o troskach pasażerów.


- Wszystko w sumie fajnie i kolorowo, ale dlaczego takie zaciemnienie w tych emzetkach? Dosłownie jak kiedyś wsiadłam, a dzień był do tego ponury, to nie mogłam się zorientować, gdzie jestem. A jeszcze większy problem miała starsza ode mnie pani. Wywiązała się nawet wówczas dyskusja w autobusie, że w środku jest bardzo ciemno - mówi piotrkowianka, Teresa Ryżewska. - Innym razem inna pani nie zdążyła wysiąść na swoim przystanku, bo go nie zauważyła. Może gdyby stała koło okna, to coś by wypatrzyła. To okropne. W dzień ciężko się czegoś przez tę siatkę dopatrzyć, a jak przyjdzie szaruga, to jest kompletna klapa. Wie pan, jak ludzie się czują przez tę siatkę? Jak w zamkniętej klatce, jak w więzieniu – dodaje.


- Korzystam z emzetek i w niektórych z nich faktycznie czuję się jak w piwnicy. Rozumiem, że reklamy są potrzebne, ale bez przesady - potwierdza radny Jan Dziemdziora, który złożył w tej sprawie interpelację do Biura Rady Miasta.


Miejski Zakład Komunikacyjny tłumaczy, że zastosowana technologia w niczym nie przeszkadza. - Reklamy umieszczane na powierzchni autobusów (w tym również na szybach) są w pełni zgodne z wymogami bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Zgodnie z nimi pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy. Stanowiąca nośnik reklamy folia, którą są oklejane szyby autobusów, pozwala na pełne widzenie i obserwację otoczenia z wnętrza autobusu - tak więc nie ogranicza widoczności pasażerom. Pewien dyskomfort ograniczenia widoczności istnieje w godzinach wieczornych. Kompensowany jest on jednak poprzez efekt zmniejszenia przepuszczalności ciepła dzięki stosowanej folii. Efekt jest szczególnie pożądany w okresie letnim, ponieważ zmniejsza nagrzewanie się wnętrza pojazdu – odpowiada prezes MZK Zbigniew Stankowski. - Mając na uwadze pełny komfort pasażerów, w negocjacjach z firmami reklamowymi czynimy starania, aby części szyb od strony przystanków mogły być nieoklejane – dodaje.

Drodzy pasażerowie - coś za coś. Jak nie chcemy, żeby latem było gorąco, to niestety przez cały rok musi być trochę ciemniej.


Janusz Kaczmarek


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (35)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Bleki Blekiranga09.04.2011 11:04

noktowizory? chyba dla kanarów XD

00


MARKPIO ~MARKPIO (Gość)09.04.2011 11:04

"BLEKI" napisał(a):
kierowca oprócz bilecików powinien jeszcze latarki sprzedawać XD


Noktowizory też by się przydały.A w razie czego to i ognisko można rozpalić i chóralnie zaśpiewać " Szła dzieweczka do laseczka.."

00


MARKPIO ~MARKPIO (Gość)09.04.2011 11:01

"BLEKI" napisał(a):
kierowca oprócz bilecików powinien jeszcze latarki sprzedawać XD


Notowizory też by się przydały.

00


Bleki Blekiranga09.04.2011 10:59

kierowca oprócz bilecików powinien jeszcze latarki sprzedawać XD

00


klet ~klet (Gość)09.04.2011 10:47

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat