Tego jeszcze nie wiadomo. O katastrofie jeszcze mówić nie można, ale spora restrukturyzacja zapowiada się w IV LO, gdzie z planowanych czterech oddziałów (jak pokazuje nabór) najprawdopodobniej powstanie tylko jeden.
- Pewne dane będziemy mieli na koniec sierpnia. Dyrekcja zaplanowała cztery oddziały. Co do planowania się nie wypowiadam. Na pewno część osób straci pracę w sposób naturalny, przechodząc na emeryturę. Robimy wszystko, żeby osoby, które nie mają praw emerytalnych nadal mogły pracować. Wszystkie dane będziemy mieli z początkiem września. Problem istnieje, ale na pewno w nie w skali katastroficznej – przynajmniej w tym roku - mówi Radosław Kaczmarek, kierownik Referatu Edukacji w piotrkowskim magistracie.
Trzeba zaznaczyć, że wraz z odpływem uczniów zmniejszy się subwencja, a co za tym idzie pieniędzy na wynagrodzenia i etaty dla nauczycieli będzie mniej.
(Strefa FM)