Dramat jest np. na ulicy Źródlanej. - Chciałabym, aby ktoś posypał tu piaskiem. Ludzie od rana nie mogą wyjechać, jest ogromny korek od 5.00 rano. Jest fatalnie między ulicą Źródlaną, a blokami TBS - mówiła słuchaczka Strefy FM.
Na ulicach Piotrkowa i powiatu co chwilę dochodzi do stłuczek i innych zdarzeń drogowych. Na szczęście, pomimo gołoledzi, piotrkowscy policjanci nie odnotowali żadnego wypadku. - Doszło już do kilku kolizji. Na szczęście nie odnotowaliśmy żadnego wypadku drogowego. Sytuacja jest tragiczna. Trudno utrzymać się pieszym, a co dopiero pojazdom. Oprócz kolizji odnotowaliśmy także kilka "zjazdów" do rowu - mówi podinspektor Artur Szczegielniak z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Piotrkowie.
Z lodem na ulicach Piotrkowa walczą 4 piaskarki. - Posypujemy ulice mieszanką solno-piaskową oraz samą solą. Cały czas wszystko jednak zmywa się i na nowo zamarza. Akcję kontynuowaliśmy całą noc. W akcję zatrudnione są trzy piaskarki samochodowe i jedna ciągnikowa. Wyjedzie jeszcze czwarta. Prace będziemy kontynuować cały dzień, ponieważ zostały jeszcze ulice osiedlowe i peryferyjne. Wszędzie jest ślizgawica - powiedział Stanisław Suwart, dyżurny "Akcji zimowej".
Kilkanaście osób czekało na przyjęcie, kilka następnych na badanie, a jeszcze inni na konsultacje chirurgów i ortopedów - tak od rana wyglądał Szpitalny Oddział Ratunkowy Samodzielnego Szpitala Wojewódzkiego im. Mikołaja Kopernika w Piotrkowie.
Fatalne warunki pogodowe utrzymają się do jutra do popołudnia. Później spadnie śnieg - mówią synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
(Strefa FM)