- Kierowca opla nie zachował należytej ostrożności, wypadł z drogi do rowu i dachował. Pasażerka opla źle się poczuła, więc kierowca wezwał na miejsce pogotowie ratunkowe. Chwilę później jadący z przeciwnego kierunku fiat panda, widząc samochód na poboczu, zaczął hamować i również wpadł do rowu. Na miejsce przyjechali strażacy. Na szczęście nikomu nic się nie stało – mówi rzecznik KMP w Piotrkowie – Ilona Sidorko.
Na drogach bardzo ślisko. Policja apeluje do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności.