- Do pierwszego pożaru doszło rano w miejscowości Przygłów. Tam pożar powstał w kotłowni i dość gwałtownie się rozwijał. W związku z tym trzy osoby, w tym dziecko, trafiły do szpitala. Stwierdzono u nic zatrucie dymem pożarowym. Jedna dodatkowo miała poparzone dłonie. Pożar udało się ugasić dość szybko. Mimo tego, w budynku doszło do sporych zniszczeń - mówi Maciej Dobrakowski, rzecznik prasowy PSP w Piotrkowie.
Niedługo po tym pożar wybuchł w Sulejowie. - Na ulicy Taraszczyńskiej zapalił się budynek mieszkalny. Do działań zadysponowano trzy oddziały straży pożarnej. Trzy osoby zamieszkałe w budynku na szczęście ewakuowały się same – wyjaśnia Maciej Dobrakowski.
Przyczyny obu pożarów będą ustalać piotrkowscy strażacy.
(Strefa FM)
- Niebezpiecznie na drogach regionu
- Przedstawiciele piotrkowskiej lewicy upamiętnili Święto Pracy
- Przed nami Sulejowska majówka dla Ani
- Mirosław Świech pomagał wszystkim potrzebującym. Teraz sam potrzebuje pomocy
- W Moszczenicy świętować będą gminne obchody 233. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja
- Wspólna akcja krwiodawstwa ZHP i Akademii Piotrkowskiej przyciągnęła tłumy
- Radni nowej kadencji spotkają się po raz pierwszy
- Wypadek ciężarówki na S8 koło Wolbórza: cysterna dachowała blokując drogę do Warszawy przez kilka godzin
- Międzynarodowy Dzień Tańca w MOK