Decyzja starosty już jest martwa?

Czwartek, 23 maja 201325
Kolejny etap walki mieszkańców gminy Sulejów z niebezpiecznymi odpadami. Dziś w piotrkowskim MOK-u starosta piotrkowski Stanisław Cubała zorganizował spotkanie dla wszystkich zainteresowanych sprawą punktu zbierania odpadów w Sulejowie.
starosta piotrkowski Stanisław Cubałastarosta piotrkowski Stanisław Cubała

Przyszli oczywiście przedstawiciele protestujących mieszkańców, poza tym urzędnicy Starostwa, Urzędu Miejskiego w Sulejowie (z burmistrzem Stanisławem Baryłą na czele), radni z Sulejowa oraz radni rady powiatu piotrkowskiego.

Przypomnijmy, że w kwietniu 2012 roku starosta wydał zezwolenie na zbieranie i magazynowanie odpadów niebezpiecznych i inne niż niebezpieczne na działce przy ul. Podkurnędz w Sulejowie. Decyzja starosty została zaskarżona przez władze Sulejowa do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. SKO stwierdziło, że decyzja rażąco narusza prawo. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi. Ten wyrokiem z dnia 29 stycznia 2013 roku uchylił decyzję SKO. Teraz sprawę bada Naczelny Sąd Administracyjny.

Ludzie protestują już od roku, a na listach protestu podpisało się 6 tysięcy osób.

Dziś przedstawiciele Starostwa w Piotrkowie przekonywali po raz kolejny, że przedsiębiorca (który chce zbierać i magazynować odpady), mając tylko decyzję wydaną przez starostę, nie może prowadzić tej działalności. Agata Wojtania (członek Zarządu Powiatu), Krzysztof Krajewski (kierownik Wydziału Rolnictwa, Ochrony Środowiska i Zdrowia w Starostwie) oraz Janusz Tamilla (koordynator Biura Kontroli Zarządczej i Zasobów Ludzkich, który prowadził spotkanie w MOK-u) przekonywali też, że inwestor MUSI wystąpić do burmistrza o decyzję środowiskową. Z kolei władze Sulejowa, a także protestujący mieszkańcy mają wątpliwości, obawiają się, że do prowadzenia punktu zbierania i magazynowania odpadów inwestorowi wystarczy jedynie decyzja starosty.


Pojawiła się również opinia, że NSA nie zdąży rozpatrzyć sprawy przed końcem roku, a do tego czasu zezwolenie starosty i tak straci ważność. Przedstawiciel nadleśnictwa z gminy Sulejów na tej podstawie właśnie stwierdził, że „decyzja starosty już jest martwa”. Dyskusja w MOK-u trwała ponad 2 godziny.

W poniedziałek 27 maja kolejny etap walki z odpadami. Protestujący zamierzają bowiem (już od 6 rano) rozbić przed budynkiem Starostwa w Piotrkowie miasteczko namiotowe, ich celem jest nakłonienie starosty do cofnięcia decyzji.

 

as


Zainteresował temat?

6

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (25)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

gość ~gość (Gość)23.05.2013 18:16

Ja też mam nadzieję,że jego czas się kończy.

00


login ~login (Gość)23.05.2013 18:07

To po co juź ten protest?

00


Marek Marecki Polska ~Marek Marecki Polska (Gość)23.05.2013 15:54

ODWOŁAĆ CUBAŁĘ.
Ktoś nie słucha społeczeństwa.
Za długo na jednym stołku siedzi.

00


ares1 ~ares1 (Gość)23.05.2013 15:03

"BLEKI" napisał(a):
Cubała jako polityk też jest już martwy, nikt nie zagłosuje za taką personą - personą non grata.


Jak na razie udawało sie mu!

00


Bleki Blekiranga23.05.2013 14:49

Cubała jako polityk też jest już martwy, nikt nie zagłosuje za taką personą - personą non grata.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat