Przypomnijmy, że zabytkowe drzewo spłonęło 20 sierpnia 2012 roku. Przyczyną pożaru było celowe podpalenie. Starosta bełchatowski jako pierwszy zaoferował nagrodę rzeczową o wartości tysiąca złotych za pomoc w ujęciu sprawcy tego bezmyślnego aktu wandalizmu. Niestety, do tej pory nie udało się ustalić winowajców.
Z sześćdziesięciu żołędzi zebranych następnego dnia po pożarze dwadzieścia dwa wykiełkowały. Sadzonki mają być posadzone w kilku miejscach bliskich sercom członków “Zgrzytu”. - Jedną np. podarowaliśmy grupie rekonstrukcji historycznej “Sława”, która pod Lubcem odtwarza starosłowiańską osadę – informuje Załoga.
Szczepanowi Chrzęstowi inicjatywa “Zgrzytu” spodobała się, obiecał więc, że dla drzew zostanie znalezione bezpieczne i godne miejsce. Maciej Kuszneruk – szef “Zgrzytu” przypomniał historię pomysłu, na który wpadł kolega z Załogi: - Wspólnie z Piotrem Zochniakiem pojechaliśmy na miejsce. Widok powalonego olbrzyma był przerażający. Piotr zaczął zbierać żołędzie, które wtedy nie były jeszcze dojrzałe. Dopiero po konsultacjach z fachowcami, moją siostrą - biologiem i leśnikiem z Krakowa, znaleźliśmy sposób na ich “ożywienie”. Żołędzie leżakowały przez kilka tygodni w specjalnie przygotowanym podłożu. Pod koniec grudnia, a dokładnie na Boże Narodzenie, pojawiły się pierwsze kiełki.
“Dąb Cygański” był lubianym celem wypraw wycieczek rowerowych “Zgrzytu”. - Starosta wystąpił z inicjatywą posadzenia na miejscu spalonego drzewa nowego dębu, który będzie upamiętniał zniszczony pomnik przyrody i przewiezienia pozostałości drzewa do Szkółki Leśnej w Borowinach. Być może będzie to właśnie potomek “Cygana”, sadzonka podarowana przez “Zgrzyt” - dodaje Krzysztof Borowski, rzecznik prasowy Starostwa Powiatowego w Bełchatowie.
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol
- Od jutra rozpocznie się budowa chodnika. Będą utrudnienia na Wierzejskiej