- Na przystanku naprzeciwko sądu zatrzymała się emzetka nr 6. Jedne osoby wysiadły, drugie wsiadły i dobiegała kobieta. Kierowca widział ją w lusterkach. W ostatnim momencie dobiegła do samochodu i zdążyła jeszcze klepnąć w drzwi. Niestety kierowca bezczelnie odjechał i jej nie zabrał. Coś takiego to chamstwo - mówi mieszkaniec.
Prezes Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego Zbigniew Stankowski odmówił komentarza w tej sprawie.
- Czworonożny ratownik wspiera pracę ratowników piotrkowskiego WOPR
- Takiego wydarzenia w Piotrkowie jeszcze nie było (ZDJĘCIA)
- Na tę inwestycję czekali ponad 30 lat
- Ponad 1000 wolontariuszy w Piotrkowie. W niedzielę gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy
- Kolejne wraki na piotrkowskim parkingu (ZDJĘCIA)
- Z promilami w rowie
- Podświetlany napis z nazwą miasta stanął w centrum Rozprzy
- Uważajcie na drogach! Może być ślisko
- 12 autobusów elektrycznych dołączy do miejskiego taboru