Cmentarz dla zwierząt? Niezgodne z prawem!

Tydzień Trybunalski Niedziela, 02 lutego 201420
Temat cmentarza dla zwierząt powraca jak bumerang. Kto wie, co należy zrobić ze zwłokami psa czy kota? Zakopać w ogródku? A może wezwać odpowiednie służby? Takie pytania zadają sobie nie tylko mieszkańcy, ale i radni miejscy.
fot. archiwum ePiotrkow.plfot. archiwum ePiotrkow.pl

Temat po raz kolejny pojawił się podczas piątkowego posiedzenia Komisji Administracji, Bezpieczeństwa Publicznego i Inwentaryzacji Mienia Komunalnego w Urzędzie Miasta, kiedy to przedstawiciel Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Piotrkowie Trybunalskim mówił o obowiązkach właścicieli wobec zwierząt domowych.


- A co kiedy brat mniejszy zejdzie z tego świata? - zapytał radny Jan Dziemdziora. - Jak ma się zachować opiekun? Na jednej z sesji podniosłem ten temat. Pytałem, czy byłaby możliwość utworzenia na terenie miasta miejsca do pochówku zwierząt. Zostałem lekko wyśmiany, a przynajmniej potraktowany w sposób lekceważący przez urzędnika pełniącego wysoką funkcję.


Wydaję mi się, że temat ten, wcześniej czy później, trzeba będzie podjąć.
Jak poinformował przedstawiciel powiatowego lekarza weterynarii, nie ma możliwości prawnych, aby zorganizować cmentarz dla zwierząt. - Mówimy tutaj wprost o cmentarzu dla zwierząt, o grzebowisku. Kiedyś występowały grzebowiska, kiedy pojawiała się epidemia wśród zwierząt gospodarskich, kiedy nie było możliwości spalenia wszystkich zwłok. Zwierzęta takie były zakopywane w dołach, a ich zwłoki zalewane wapnem gaszonym tak, aby nie było możliwości dalszego rozprzestrzeniania się czynnika chorobotwórczego. W świetle obowiązujących obecnie przepisów prawnych, nie ma możliwości stworzenia takiego cmentarza dla zwierząt. Zwłoki zwierzęce muszą być w odpowiedni sposób unieszkodliwione, tzn. poddane utylizacji przez uprawniony podmiot utylizacyjny - mówił Paweł Śpiewak. - Dziś zbiórką zwłok zwierzęcych zajmuje się uprawniony podmiot, który znajduje się w rejestrze powiatowego lekarza weterynarii właściwego dla miejsca prowadzenia działalności. Podmiot taki ma zarejestrowane i zatwierdzone środki transportu zwłok zwierzęcych. Takim środkiem transportu zwłoki odwożone są do zakładu utylizacyjnego. Wedle prawa weterynaryjnego jest to dziś jedyna możliwość pozbycia się zwłok zwierzęcia.


W przypadku zwierząt bezdomnych, zarówno ich wyłapywanie, jak zbiórka zwłok należy do zadań własnych gminy.

as

POLECAMY


Zainteresował temat?

2

11


Komentarze (20)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Misia :* ~Misia :* (Gość)11.04.2015 12:17

Jak najbardziej wlaśnie powinien byc cmentarz dla zwierząt . Zwierzątka też chcialyby byc normalnie pochowane . Zasługują na to . !

10


czas to pieniądz a  poświęcenie włąsnego czasu dla innych to coś ~czas to pieniądz a poświęcenie włąsnego czasu dla innych to coś (Gość)03.02.2014 11:07

"jethro" napisał(a):
Co niektórzy to się powinni naprawde zastanowić nad sobą,jak nie miejsca do grilowania,powrót do starego podziału kraju to teraz cmentarz dla piesków czy kotków.


"Lesina23" napisał(a):
Hmm generalnie wg prawa kanonicznego zakazane jest budowanie pomników martwym zwierzętom a zapewne jesteś katoliczką więc popełnisz grzech za to że zaczniesz czcić martwe zwierzątko PZDR
A jeśłi jesteś taka inteligentna to czemu nie zbudujesz sobie prywatnego cmentarza dla zwierzat??


Ciemnogród! Chcieliście do Unii to macie.Niedługo będziesz pisał podanie do PE czy wolno Ci się wysrać na własnej działce. Co do wniosku radnego J.Dziemdziory, to popieram Jego inicjatywę bowiem nie chodzi tu sensu stricte o urządzenie na koszt miasta cmentarza czy grzebowiska dla małych zwierząt domowych a o wyznaczenie odpowiedniego miejsca do pochowania swojego psa czy kota. Takie miejsce powinno być wyznaczone bo tak jest w całym cywilizowanym świecie. Jak ktoś kto ma pieniądze i predyspozycje prowadzić działalność gospodarczą zajmując się odpłatnym pochówkiem psów czy kotów, to nie widzę ku temu przeszkód. Co do nagrobków, palenia zniczy czy składania wiązanek, to przesada. Ale...
Tu link:
http://www.miejsce-pamieci.pl/artykul-53/pogrzeby-i-cmentarze-dla-zwierzat.html
A tutaj obowiązujące w przedmiotowej sprawie przepisy i jak to rozstrzygnął Urząd Miasta w Szczecinie.
http://bip.um.szczecin.pl/umszczecinbip/files/8585A45F418C4B9BA4509B078BDD3761/GRZEBOWISKO_DLA_ZWIERZAT.pdf
Komentujcie i nie czepiajcie się radnego który robi to co do radnego należy. A co do komentarzy pseudokomentatorów nieprzyjaznych radnemu J.Dziemdziorze, to nie będę się wypowiadał. Szkoda czasu. Jeżeli jesteście mocni tak samo w działaniach społecznych na rzecz miasta i jego mieszkańców jak radny J.Dziemdziora to na co czekacie? Do roboty!

60


tee ~tee (Gość)03.02.2014 09:33

"oswiecony" napisał(a):
Według obowiązujących w Polsce przepisów (szczególnie od wejścia Polski do Unii Europejskiej), nie można
jednak grzebać zwierząt w przypadkowych miejscach. Jest to niezgodnie z przepisami sanitarnymi.

oo taaa bo pekne zesmiechu polacy i przestrzeganie przepisow juz to widze jak wy sie przjmujeta takim zapisem a nikt ci nie kaze robic pogrzebu z orkiestra i stawiac zwierzakowi pomnika tylko po prostu po cichu se go zakop na dzialce i tyle

40


Piotrkowianin Piotrkowianinranga03.02.2014 07:55

"Al-Bundy" napisał(a):
Jeśli komuś zemrze pies, kot czy papuga, to od razu musi wezwać tą firmę, która zabierze zwłoki i wywiezie gdzieś na wysypisko, albo spali?

A chomik? Co z chomikiem?!

"Al-Bundy" napisał(a):
P.S. Możecie podać numer telefonu do tego "podmiota utylizacyjnego"? Zdarza mi się spotykać na ulicy rozjechane jeże, albo martwe ptaki czy ślimaki (a ślimak to przecie ryba, nie?!)

Ja tam dzwonię na bezpłatny numer 986 do straszy śmiesz.. wróć! straży miejskiej i jak odbiorą, to mówią, że przekażą firmie. Czasem im to przekazywanie idzie opornie, bo jakoś chyba w maju dzwoniłem 2 lub 3 razy, a jakiś kruk czy inny gawron leżał na krawężniku przy ul. Słowackiego 128 chyba z 5 czy 6 dni.

20


Panie_Janie ~Panie_Janie (Gość)02.02.2014 23:24

"Al-Bundy" napisał(a):
Od kiedy to radny Dziemdziora ma wpływ na wypłaty i wysokość emerytur? Masz choć podstawowe pojęcie, jak "działa" to "państwo"? :)


Pewnie jakieś tam pojęcie mam skoro na edukacje poświęciłem 17 lat. Czy z pozytywnym skutkiem ? Na pewno nie tobie to oceniać. Nie wiem jak mam się odnieść do twoich pojęć w cudzysłowie, nie wiem co sam rozumiesz pod tymi pojęciami, ale z tego co piszesz widzę, że lubisz karmić się teorią, nie bacząc na to co niosą realia i praktyka, pewnie dlatego bronisz Pana super-radnego.

32


tutaj tutajranga02.02.2014 22:56

Daj spokój, Al. Na razie.
Są ludzie, którzy nigdy, nigdy nie zrozumieją, dlaczego ryby nie należy jeść za pomocą widelca i noża. I dlaczego śledź stanowi sympatyczny wyjątek. O kieliszkach do trunków się nie rozpisuję, bo mi nie wypada.
Dziemdziora ma rację, ale wstrzeliwuje się w złą publiczność: ci, którzy chcą i mogą mieć pomniki swoich Przyjaciół, mają je. Reszta naprawdę nie ma czasami co do gara włożyć. Wiem, że chodzi tu o kształtowanie kultury. Ale... Zaprawdę, powiadam: za wcześnie.

33


Al Bundy ~Al Bundy (Gość)02.02.2014 22:05

Cytuję:
W świetle obowiązujących obecnie przepisów prawnych, nie ma możliwości stworzenia takiego cmentarza dla zwierząt. Zwłoki zwierzęce muszą być w odpowiedni sposób unieszkodliwione, tzn. poddane utylizacji przez uprawniony podmiot utylizacyjny - mówił Paweł Śpiewak. - Dziś zbiórką zwłok zwierzęcych zajmuje się uprawniony podmiot, który znajduje się w rejestrze powiatowego lekarza weterynarii właściwego dla miejsca prowadzenia działalności. Podmiot taki ma zarejestrowane i zatwierdzone środki transportu zwłok zwierzęcych. Takim środkiem transportu zwłoki odwożone są do zakładu utylizacyjnego. Wedle prawa weterynaryjnego jest to dziś jedyna możliwość pozbycia się zwłok zwierzęcia.


Interesujące... Przysłowiowej kupy-dupy się to nie trzyma...
Czyli, że co niby? Jeśli komuś zemrze pies, kot czy papuga, to od razu musi wezwać tą firmę, która zabierze zwłoki i wywiezie gdzieś na wysypisko, albo spali? A jeśli się tego nie zgłosi, to co? Popełni się przestępstwo? A pochować zwierzaka na swojej działce, albo w lesie nie można? A niby czemu? Czy ten pan Śpiewak potrafi wytłumaczyć, jakie są ku temu przeciwwskazania? Ale tak logicznie wytłumaczyć, a nie przytaczać jakieś paragrafy. Skoro na własnej działce nie wolno ściąć drzewa, zbudować czegokolwiek bez szeregu zezwoleń, ani nawet pochować zwierzaka, to co na niej wolno? Ten pan coś pieprzy o jakichś epidemiach, zapominając ewidentnie o tym, że epidemie to rzadkość, zaś blisko 100% zgonów, to zgony na skutek starości, wypadków i różnych niezakaźnych przypadłości...
Pewnie nie byłoby tematu takiego cmentarza, gdyby prawo nie zakazywało grzebania zwłok zwierząt domowych. A jeśli ktoś myśli, że zakopanie psa czy kota stanowi zagrożenie epidemiologiczne, to ma ewidentnie pokaźne luki w podstawowym wykształceniu...

"Panie_Janie" napisał(a):
Panie Janie, niech Pan zajmie się tym, co by zrobić aby mieszkańcy naszego miasta mieli na starość emeryturę choć w połowie taką jak Pan juz ma,


Od kiedy to radny Dziemdziora ma wpływ na wypłaty i wysokość emerytur? Masz choć podstawowe pojęcie, jak "działa" to "państwo"? :)
P.S. Możecie podać numer telefonu do tego "podmiota utylizacyjnego"? Zdarza mi się spotykać na ulicy rozjechane jeże, albo martwe ptaki czy ślimaki (a ślimak to przecie ryba, nie?!), a na telefonie zawsze mam nadmiar niewykorzystanych środków - będę dzwonił, niech jeżdżą, zbierają i "utylizują"... :)
Więcej nie piszę, bo mi ręce opadają...

40


radny RM - Jan Dziemdziora ~radny RM - Jan Dziemdziora (Gość)02.02.2014 19:03

"jethro" napisał(a):
Panie Janku,szanuje Pana więc prosze nie wyskakiwać z takimi pomysłami


Uprzejmie informuje,że moje wystąpienie było spowodowane wnioskami mieszkańców i ma na celu zasygnalizowanie tematu a poniżej fragment mojego wystąpienia na ostatniej sesji RM:
" W związku z tym kierując się nie własną fanaberią a postulatami mieszkańców
stawiam wniosek o podjęcie czynności zmierzających do utworzenia grzebowiska,
jednocześnie składam do protokółu sesji materiały, które powinny ułatwić
postępowanie w tej sprawie.."

63


jethro ~jethro (Gość)02.02.2014 18:49

Co niektórzy to się powinni naprawde zastanowić nad sobą,jak nie miejsca do grilowania,powrót do starego podziału kraju to teraz cmentarz dla piesków czy kotków.
Panie Janku,szanuje Pana więc prosze nie wyskakiwać z takimi pomysłami.

48


Marcin Marcinranga02.02.2014 16:29

"kotka" napisał(a):
Kocham swojego kota i chcialabym miec miejsce by go pochowac. Zakopanie w lesie , na dzialce jest niezgodne z prawem. Jak nie wiecie to nie komentujcie.


Hmm generalnie wg prawa kanonicznego zakazane jest budowanie pomników martwym zwierzętom a zapewne jesteś katoliczką więc popełnisz grzech za to że zaczniesz czcić martwe zwierzątko PZDR
A jeśłi jesteś taka inteligentna to czemu nie zbudujesz sobie prywatnego cmentarza dla zwierzat??

27


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat