30 sierpnia 2022 roku po godzinie 22:40 piotrkowscy wywiadowcy patrolowali okolicę jednej ze stacji paliw w Piotrkowie. W pewnym momencie zauważyli wybiegającego z niej mężczyznę z nożem w ręku. Tuż po nim ze stacji wybiegł drugi mężczyzna wołając o pomoc i krzycząc, że to był napad.
Policyjni wywiadowcy od razu ruszyli w pościg. Już po chwili jeden z funkcjonariuszy wytrącił uciekinierowi nóż i sprawca napadu został obezwładniony i zatrzymany. Jak się okazało, chwilę wcześniej wszedł on zamaskowany i w kapturze do sklepu stacji. Trzymając nóż w ręku zażądał od pracownic wydania pieniędzy. Właściciel stacji broniąc się, prysnął w kierunku napastnika proszkiem z gaśnicy. To spłoszyło sprawcę, który rzucił się do ucieczki. Widzący to policjanci szybko go zatrzymali i 20-latek niedługo po zdarzeniu trafił do policyjnej celi - mówi st. asp. Izabela Gajewska, oficer prasowy KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
Piotrkowianin usłyszał już prokuratorski zarzut. Przestępstwo usiłowania rozboju z użyciem noża zagrożone jest karą nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące.