Chcą ukarania redaktor Elżbiety Jarszak

Środa, 14 sierpnia 201385
Piotrkowska Inicjatywa Obywatelska oczekuje przeprosin od szefowej piotrkowskiej telewizji. Żąda nie tylko przeprosin, ale również wpłacenia 2 tysięcy zł na rzecz Domu Dziecka w Piotrkowie.
Chcą ukarania redaktor Elżbiety Jarszak

PIO twierdzi, że redaktor Elżbieta Jarszak w wywiadzie telewizyjnym pomówiła mieszkańców Piotrkowa. Sprawa trafiła do sądu. Sędzia wniosek PIO jednak odrzucił. Dlaczego?

Przedstawiciel PIO Marcin Pampuch sprawę skierował do sądu (w trybie wyborczym, czyli przyspieszonym) w poniedziałek 12 sierpnia. Mieszkańcy Piotrkowa zostali według niego pomówieni przez szefową telewizji w prowadzonym przez nią wywiadzie. - To pomówienie dotyczyło nazwania inicjatorów referendum oszustami. Ja nie zgadzam się z taką opinią. Nie doszło do żadnego oszustwa ze strony PIO – mówi Pampuch.

„Czy to nie jest dziwne, że na tych listach są osoby, które nie żyją, nie są mieszkańcami Piotrkowa, są osoby, które kilkakrotnie się podpisują. Że są nie te PESEL-e, że jest tak dużo tych niedociągnięć, tej nieprawdy, która została tam wykazana, że możemy powiedzieć, że to po prostu jest oszustwo?” - takie pytanie padło z ust redaktor Elżbiety Jarszak w rozmowie z dyrektor piotrkowskiej Delegatury Krajowego Biura Wyborczego Teresą Sęderecką.

Sprawa rozstrzygnąć miała się we wtorek 13 sierpnia. Elżbietę Jarszak w sądzie reprezentował mecenas Michał Król (ten sam, który w sądzie bronił kilka lat temu Mariana Błaszczyńskiego; ten sam, który zajmuje się obsługą prawną zadania, jakim jest „Modernizacja i rozbudowa oczyszczalni ścieków w Piotrkowie”). Mecenas już na samym początku wtorkowego postępowania wniósł o odrzucenie wniosku Piotrkowskiej Inicjatywy Obywatelskiej, jako powód podając brak „zdolności sądowej” PIO. - Pan Marcin Pampuch wystąpił dziś jako pełnomocnik Piotrkowskiej Inicjatywy Obywatelskiej, natomiast PIO nie jest osobą fizyczną, nie jest osobą prawną. Ten wniosek powinien zostać przez sąd odrzucony, ewentualnie powinien zostać złożony nowy wniosek przez osobę fizyczną lub grupę osób fizycznych – mówił Michał Król.

Sędzia Paweł Lasoń zdecydował odroczyć sprawę do godz. 10.00 następnego dnia.
- Nie zgadzam się z argumentacją mecenasa Króla. Inicjatorem wniosku jest grupa inicjatywna pod nazwą PIO. Ustawa o prawie wyborczym dopuszcza, aby taka grupa przyjęła jakąś nazwę, nieformalną, nigdzie niezarejestrowaną. W razie potrzeby złożymy drugi wniosek – komentował Marcin Pampuch.

- Cały ten wniosek to totalna bzdura. To jest gra polityczna, w którą usiłuje się w Piotrkowie Trybunalskim wciągnąć dziennikarzy. To wszystko. Nie mam zastrzeżeń do mojego materiału telewizyjnego – tak sprawę komentowała Elżbieta Jarszak, szefowa piotrkowskiej TV.

W środę (14 sierpnia) sędzie zdecydował o odrzuceniu wniosku złożonego przez PIO. Dlaczego? - Sąd odmawia merytorycznego rozważenia tego zagadnienia z tego względu, że stroną postępowania może być – co do zasady – każdy zainteresowany, ale oznacza to każdego, kto ma zdolność prawną, czyli byt prawny taki, jak osoba fizyczna bądź osoba prawna. Stroną nie może być grupa, która nie jest wyposażona w taki przymiot. Członkowie Piotrkowskiej Inicjatywy obywatelskiej mogliby być stroną, ale sąd musiałby znać ich z imienia i nazwiska. Stroną postępowania powinny być osoby, które mogą występować pod nazwą Piotrkowska Inicjatywa Obywatelska. Stroną nie może być sam twór określany jako PIO - stworzony na potrzeby zorganizowania referendum - wyjaśniał dziś sędzia. - Bardzo łatwo porównać to do spółki cywilnej. Żadna spółka cywilna nie ma zdolności sądowej. Jako spółka cywilna nikt nie może przyjść do sądu i domagać się jakichś roszczeń. Tych roszczeń domagać się mogą za to wspólnicy tejże spółki i oni znani z imienia i nazwiska (działając jako wspólnicy spółki cywilnej) występują przed sądem.

Marcin Pampuch już dziś zapowiedział złożenie kolejnego wniosku. - Sąd nie rozpatrywał sprawy merytorycznie. Nasz wniosek został oddalony z przyczyn formalnych. Złożę wniosek jeszcze raz, tym razem nie jako Piotrkowska Inicjatywa Obywatelska, ale jako Marcin Pampuch, czyli osoba, która czuje się pomówiona informacjami, które pojawiły się w „Informacjach Piotrkowskich” - mówił Pampuch, który dodał, że nowy wniosek zostanie złożony prawdopodobnie po długim weekendzie.

- Jak się idzie do sądu, to trzeba się przygotować – skomentowała sytuację Elżbieta Jarszak. - Trzeba wiedzieć, po co się do tego sądu idzie, jakie ma się zarzuty, kto je kieruje i do kogo. Z uzasadnienia, które dzisiaj usłyszeliśmy na sali nie wiadomo kto i o co mnie oskarża, i... o co chodzi w tej sprawie. Choć chyba chodzi o to, aby zrobić dużo szumu, co jak na razie Marcinowi Pampuchowi się udaje. Zobaczymy, co będzie dalej.

Aleksandra Stańczyk

POLECAMY


Zainteresował temat?

15

14


Komentarze (85)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

Gość Łódź ~Gość Łódź (Gość)19.08.2013 22:34

Czytam i nie wierze ... Marcin Pampuch ... Rozp.......ł PatioTv a teraz chce pewnie doprowadzić do upadku miasta. A jaki to kuwa piotrkowianin? Wywieźcie go na taczce z tego miasta. Jak pamietam tez był rzecznikiem prezydenta i to chyba tego który brał bo mu mało było a teraz chce sam dostać się na sama górę żeby kraść. Dobrze ze to nie moje miasto i ze tego gościa nie ma już u nas bo to jedna wielka porażka. Współczuje wam mieszkańcy Piotrkowa

12


kosmita ~kosmita (Gość)18.08.2013 23:44

"martens" napisał(a):
a z polskiego pewnie pała była.


a Tobie jakie zachowanie w szkole wystawiono? patrząc na wpisy to z kultura byleś na bakier:))))))))))))))))))))

00


ciekawa ~ciekawa (Gość)17.08.2013 17:00

Właśnie, kto to dał na wizję? Munik ostatecznie zadecydował?
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/serwisy/8024/1967044,bez-sciemniania-kocyk-ze-swinka-piggy-i-fanpage-radnego,id,t.html
Fakt faktem: zdenerwowana do granic Teresa Sęderecka wiła się pod naporem pytań byłej rzeczniczki prezydenta Chojniaka o rzekome oszustwa organizatorów przy zbieraniu podpisów. Dziw bierze, kto to puścił do emisji.

10


malwina ~malwina (Gość)17.08.2013 10:36

taaa siedziałam tyle przed komputerem co ty i dlatego miałam przysłowiowa pałę...... :))))))) nie było czasu na naukę

10


martens ~martens (Gość)17.08.2013 06:51

"Malwina" napisał(a):
Wymyślił " STOP PODWYŻKĄ "


a z polskiego pewnie pała była.

00


Tak jest ~Tak jest (Gość)17.08.2013 05:45

A ja idę na referendum i będę głosować za odwołaniem tego Pana bo tak słabego prezydenta Piotrków jeszcze nie miał!

10


Gucio ~Gucio (Gość)16.08.2013 21:10

W jaki sposób został rozwalony sport przez Prezydenta w naszym mieście? Dotacje są, może faktycznie niższe niż oczekiwali włodarze klubów, ale tendencja spadkowa dotacji jest zaobserwowalna w całym kraju. Ciekawe czy osoby które tak negatywnie rozpisuja się o sporcie zasiadają na trybunach OSiRu i wspierają swoim dpopingiem.

01


To odwaga ~To odwaga (Gość)16.08.2013 18:10

"Stary-uklad" napisał(a):

Wyrażanie swojego odmiennego zdania nie jest lękiem przed referendum tylko odwagą do wyrażania poglądów.

00


Muchozol ~Muchozol (Gość)16.08.2013 17:16

"Malwina" napisał(a):
oczywiście, że.... nie idę na referendum!


A kogo to obchodzi?

10


Malwina ~Malwina (Gość)16.08.2013 15:25

oczywiście, że.... nie idę na referendum! Nie wyobrażam sobie żeby miastem rządził taki człowiek jak pan Pampuch, zero wizerunku i normalnych pomysłów. Taaa. Wymyślił " STOP PODWYŻKĄ " zamieszanie do potęgi, teraz niech ów Pan zapłaci za całe referendum - Chce odwołania prezydenta to niech sam oto zadba, a nie robi żenadę w naszym mieście i cyrki!

01


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat