Będzie trójporozumienie przeciwko prezydentowi?

Środa, 26 listopada 201436
I po wyborach. Stosunek mandatów w przyszłej Radzie Miasta Piotrkowa przedstawia się następująco: 9:6:4:4. Radni prezydenta Krzysztofa Chojniaka większości nie mają. Kto z kim zawrze więc koalicję?
Bronisław BrylskiBronisław Brylski
Grzegorz Lorek
Tomasz Sokalski

Wynik lepszy niż 4 lata temu (było 8, jest 9 mandatów), ale nie na tyle dobry, aby rządzić samodzielnie. Mózg klubu Razem dla Piotrkowa Marian Błaszczyński ma twardy orzech do zgryzienia. Kogo uda mu się zwerbować do popierania prezydenta? Potrzebne są 3 głosy.

- Moja oferta, zaproszenie i próba działania będą takie, żeby skonsolidować możliwie jak najszerszą grupę wokół spraw ważnych dla miasta. Idealnym rozwiązaniem byłoby, chociaż w praktyce chyba nigdy nie udało się tego zrealizować, przynajmniej w piotrkowskim samorządzie, żeby 23 radnych współpracowało w pełni i tworzyło koalicję. Będę się starał, żeby była to grupa możliwie jak największa, bo wtedy będzie można wypracować więcej spraw istotnych dla piotrkowian - mówił kilka dni temu w wywiadzie na antenie Strefy FM prezydent Krzysztof Chojniak.

Przypomnijmy, że potencjalni koalicjanci to radni PiS, które wywalczyło 6 mandatów, radni Platformy Ziemi Piotrkowskiej, która zdobyła 4 mandaty lub radni SLD (4 mandaty).

O tym, że - tak naprawdę - nie ma wyciągniętej ręki mówił wczoraj Bronisław Brylski z SLD. Kto i do kogo powinien tę rękę wyciągnąć? - Prezydent powinien wyciągnąć rękę do pozostałych klubów. Zgadza się, prezydent chciałby współpracować, ale tylko i wyłącznie na swoich zasadach – mówił Brylski. - Ja też mogę tak powiedzieć: bardzo chciałbym współpracować z panem prezydentem, ale na moich zasadach. Pan prezydent opowiada takie „ciepłe kawałeczki”, bo chce zrobić wrażenie, jaki jest bogobojny i miłościwie panujący, tymczasem ma być tak, jak on chce, ale to efekt 8 lat doświadczeń pracy prezydenta z jego „półkulami”, czyli sekretarzem miasta i przewodniczącym byłej Rady Miasta.

- Nic nie wiem, decyzje w tej sprawie nie zapadły - mówi z kolei o ewentualnej koalicji Sławomir Dajcz z klubu PiS, po czym odsyła do... Antoniego Macierewicza.

- Póki co mieliśmy do czynienia raczej z poszukiwaniem indywidualnych radnych niż z zaproszeniem jakichś ugrupowań. Z naszego klubu z takiej oferty nikt nie skorzystał. Na tę chwilę nie ma żadnych rozmów w celu powołania koalicji - mówi też Grzegorz Lorek z klubu PiS.

- Są indywidualne próby wyciągnięcia niektórych radnych - to jest metoda stosowana przez grupę Razem dla Piotrkowa - mówi Tomasz Sokalski z klubu Platforma Ziemi Piotrkowskiej. - Jest dokładnie tak samo jak 4 lata temu. Jest tworzona wspólna koalicja klubów, które dostały się do Rady Miasta. Jeśli taka koalicja zostanie stworzona, klub Razem dla Piotrkowa oczywiście zostanie do niej zaproszony i wspólnie będziemy działać dla dobra naszego miasta.
- W środę o 15.00 zaprzysiężenie nowych radnych, a potem siadamy do rozmów – mówi z kolei Ludomir Pencina z tego samego klubu.

Pytanie tylko, kto z kim usiądzie...

Czy sytuacja sprzed 4 lat powtórzy się? Wówczas na początku kadencji opozycja dała pstryczka w nos prezydentowi, w efekcie przewodniczącym Rady wybrano radnego SLD Jana Dziemdziorę, także stanowiska w Prezydium Rady i w komisjach problemowych obsadzono radnymi opozycji. Nie trwało to jednak długo – od wyborów (jesień 2010) do lutego 2011. Prezydentowi i jego radnym udało się uzbierać większość – zaczęli go popierać radni PO, później PiS.

Pierwsza sesja Rady Miasta nowej kadencji odbędzie się 1 grudnia.

(as/Strefa FM)


Zainteresował temat?

4

8


Zobacz również

reklama

Komentarze (36)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

bossak ~bossak (Gość)30.11.2014 17:13

tak czy owak pensje wdółłłłłłł!!!!!!!!!!!!!!!

20


skarbek ~skarbek (Gość)27.11.2014 21:34

Radni powinni obniżyć pensję prezydenta- zarabia więcej niż prezydenci większych a MNIEJ zadłużónych miast.

40


"Pokrzywdzony": Krytyk czy krytykant ~"Pokrzywdzony": Krytyk czy krytykant (Gość)27.11.2014 09:33

"Pokrzywdzony" napisał(a):
Wynagrodzenie dla trzech dyrektorów WORD/o 2 zadużo/ to pieniądze z opłat za przeprowadzone egzaminy,czym więcej negatywnych tym więcej kasy.Jak mało pieniędzy to wnosi się postulaty o podwyższenie cen egzaminów.Co z tego że WORD płaci podatki jak wynagrodzenia i tak są z pieniędzy klientów.


Co ma WORD do wątku o porozumieniu trójstronnym? Nie mieszaj grochu z kapustą bo idąc tokiem twojego rozumowania można komentować wszystko i nic. Zazdrościsz weź się do roboty a nie siedzisz bezrobotny i żyjesz z zasiłku.

42


Pokrzywdzony ~Pokrzywdzony (Gość)26.11.2014 20:15

Wynagrodzenie dla trzech dyrektorów WORD/o 2 zadużo/ to pieniądze z opłat za przeprowadzone egzaminy,czym więcej negatywnych tym więcej kasy.Jak mało pieniędzy to wnosi się postulaty o podwyższenie cen egzaminów.Co z tego że WORD płaci podatki jak wynagrodzenia i tak są z pieniędzy klientów.

31


celny ~celny (Gość)26.11.2014 19:10

Zróbcie to trójporozumienie i preziowi pensyjkę o 70% ciach :) Ostatni narzekał że jego koledzy, co pracują w dużych korporacjach, biorą i 3 x więcej za o wiele mniejsza odpowiedzialność...

94


trybunalczyk ~trybunalczyk (Gość)26.11.2014 19:10

W Bełchatowie nie mają problemu, bo PiS ma 15 mandatów na 23. A u nas już jakieś funta kłaków nie warte spekulacje co będzie gdyby? A nic nie będzie, bo miasto musi funkcjonować, a nie być blokowane przez różnych nawiedzonych.

43


janusz ~janusz (Gość)26.11.2014 19:06

"jasny" napisał(a):

zgadza się żadna różnica...różnica jest dla samych zainteresowanych jak i dla ich znajomych...i jak sam widzisz po wpisach takich tutaj nie brakuje :) a mi to lotto...

32


RdP do opozycji ~RdP do opozycji (Gość)26.11.2014 17:42

"erwinek" napisał(a):
Do " RdP do opozycji" przy nazwisku Antoniego zwykła literówka i nie ma się o co pieklić wielbicielu MACIEREWICZA. Jeżeli chodzi o p. Dajcza to sam przyznałeś że nie głosował dla dobra mieszkańców cytuję " Podnosił rękę podczas głosowania nawet gdy Chojniak i Błaszczyński nie mieli racji" radzę założyć lużniejszy berecik bo obecny troszkę uwiera.I nie obrażaj ludzi że mają odmienne zdanie niż twoja sekta.


Całe to wasze RdP głosowało jak nakazywał Marian. Więc nie ględź.

64


kolega ~kolega (Gość)26.11.2014 17:39

"polityk-VIP" napisał(a):
ale jaja Sławomir Dajcz musi się słuchać Macierewicza. Macierewicz tupnie nogą a Dajcz będzie chodził jak zegarek....Hofmana :)


Ale za to Maryjan go nie dosięgnie.

54


miarka się przebrała ~miarka się przebrała (Gość)26.11.2014 17:37

"abc...." napisał(a):
Co do zarobków Pana Brylskiego, to proszę sprawdź sobie w Biuletynie Informacji Publicznej. Każdy radny jest do tego zobowiązany i zobaczysz ile zarabia. Przy okazji sprawdź zarobki Pana Prezydenta, Pana Krawczyńskiego, Pana Włodarczyka....oraz innych z najbliższej świty prezydenckiej.


Teraz jest jak nigdy okazja, żeby obniżyć o połowę wynagrodzenie dla Chojniaka i jego zastępców oraz dla sekretarza miasta Munika. RdP nie ma większości w radzie miasta i Błaszczyński nic nie zdziała.

73


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat