ciekawe, czy te pochwalne peany na cześć prezydenta pisze jedna osoba, czy dwie? ;)

00

PREZYDENT NASZ JEST ODPOWIEDNIM CZŁOWIEKIEM NA TEN URZĄD - POSIADA ODPOWIEDNIE KWALIFIKACJE, OSOBOWOŚĆ, KULTURĘ. DBA O INTERESY NASZEGO MIASTA. PROBLEMEM JEGO SĄ NIEKTÓRZY PRACOWNICY, KTÓRYM NIE CHCE SIĘ PRACOWAĆ, SPRAWY LUDZI PROWADZA PRZEZ WIELE MIESIĘCY - TO ONI WINNI BYĆ ZWOLNIENI - ROBIĄ ZŁĄ ROBOTĘ DLA URZĘDU.

00

Pewnie razem z rodziną to napisałeś, jeden człowiek takich bzdur by nie wymyślił.

00

W wyniku złego zarządzania miastem i rozrzutnego wydawania naszych pieniędzy, koszty życia w Piotrkowie rosną szybciej niż w innych miastach.
Wysokie podatki od nieruchomości płacą właściciele wszystkich nieruchomości, zarówno wielcy jak i mali przedsiębiorcy, ale także właściciele domków i wykupionych mieszkań.
Wysokie podatki powodują wzrost czynszów mieszkaniowych w spółdzielniach, blokach TBS-u, kamienicach prywatnych.
Wysokie podatki od działalności gospodarczej wpływają na zmniejszanie pensji pracowniczych, a także powodują likwidację miejsc pracy.
Stawki podatków lokalnych powinny być uzależnione od kondycji gospodarczej miasta. Im stan miejskiej gospodarki jest prężniejszy, rozwijający się, tym uzasadnienie dla wyższych podatków jest lepsze.
Natomiast wtedy, gdy jest słabo, gdy liczba firm maleje, gdy panuje wysokie bezrobocie, stawki powinny być niskie po to, żeby przyciągnąć biznes, żeby wspomagać tworzenie nowych miejsc pracy.
Wydaje się, że jest to uzasadnienie oczywiste.
Niestety nasi włodarze miasta myślą innymi kategoriami.
Wysokie podatki lokalne nie zabiją od razu lokalnej przedsiębiorczości, przynajmniej nie w jakiś spektakularny sposób.
Trudno jednak, żeby wyborcy ufali prezydentowi i radnym, którzy traktują ich jak "dojne krowy".

00

ŚWIĘTA RACJA,DLATEGO NIE IDZIEMY NA REFERENDUM PANIE I PANOWIE!!!

00

Owszem,nawet na ulicy,był też na Dniach Piotrkowa podchodził do stoisk.Byłam u Niego(zapisałam się wcześniej)z pewnym problemem,który znalazł szczęśliwe rozwiązanie.Dziwi mnie bardzo co piszesz bo ja spotkałam się z miłym przyjęciem i wysłuchaniem.Byłam też raz u Kacperka i raz u Karzewnika i spoko.

00

Jestem zwykłym mieszkańcem Piotrkowa i zapewniam Cię PREZYDENT MA CZAS DLA PRZECIĘTNEGO KOWALSKIEGO.

00

Popieram, też zostajemy w domu!

00

A miałaś w ogóle okazje spotkać Pana Prezydenta bo dla zwykłych mieszkańców zazwyczaj nie ma czasu!

Kiedyś byłeś bardziej aktywny odnośnie uwielbienia Pana Prezydenta :))) Aż się nie godzi :)))

00

Drogi kamyczku świetnie to ująłeś. Oni tak pięknie mówią o demokracji. A dlaczego pan Pampuch i spółka nie szanują demokratycznej większości mieszkańców, która już trzy lata temu wybrała prezydenta. Przecież już trzy lata temu "u fryzjera" mówiono, że "będzie referendum". Czyli w ich mniemaniu "demokracja jest demokracją a racja musi być po ich stronie", tak? Lada chwila wyciągną jeszcze te "dwa granaty, co je mają w świątecznym odzieniu":)))

00