Swoja droga Polska to chory kraj, ktorym rzadzi gornik,lekarz i rolnik(biznesmen). Dlaczego zwykly obywatel ma sie do nich dokladac. Szkoda ze nie ma ZOMO, byloby z kim porzadek robic.

65

Po pierwsze ciekawe jak by rolnik obrabiał gdyby miastowy nie wyprodukował po drugie jeżeli tak im źle to niech płacą ZUS nie KRUS i odprowadzają 23% VAT jak inni normalni co pracują na swoim. Po trzecie niech zaczną zatrudniać normalnie płacić składki i inne koszty wtedy niech protestują. Pozdrawiam miastowych i rolników

86

To zobaczycie jakie sprzety teraz maja najbogatsi rolnicy bo to oni glownie strakuja,przyjada traktorami wartymi setki tysięcy zlotych.Pieniadze z Ue dostali, a teraz im jeszcze maja. Protestuja glownie swiniarze, czyli chodowcy trzody chlewnej. Nie dosc ze panstwo pomaga na kazdym kroku swiniarzom, a dodotego kupa kasy z UE to jeszcze im malo. Zrozumialbym protest rolnika, ktory ma do 10 h, nie dostal dotacji na nowy sprzet.Prawda jest taka ze rolnik to osoba, ktora ma malo hektarów, sprzęt z lat 70 wiaze koniec z koncem i nic nie dostal z UE. PROTESTOWAC BEDA BIZNESMENI ALBO JAK TO WOLI FARMERZY,KTORZY MAJA KUPE KASY I JESZCZE IM MALO. TRZEBA POMOC ZWYKLYM ROLNIKOM,A NIE TYM DARMOZIADOM. MIESZKAM NA WSI I WIEM JAK JEST.

86

To pewne ;) Użytkownik kruska napisał/a, że chłop to potęga, tylko zastanawiam się, potęga czego... ;)

31

Rok wyborczy dlatego traktory wyjechały na ulice polskich miast, żeby pokazać że chłop potęgą jest i basta.

31

Kabaret sobie robią.
UE daje kasę na modernizację gospodarstw, na uprawy jako dopłaty do ha po 1200zł + poplon z 600zł.
Daje na paliwo by rolnik nie musiał z własnej kasy kupować go.
Co robią małorolni i leniwi rolnicy ? Walą drzwiami i oknami w wypasionych furach do biedronek i innych sklepów wydając unijną kasę.
Dla spostrzegawczych proszę sobie popatrzeć co teraz Ci leniwi rolnicy tj. jeszcze roszczeniowi mają na polach ?
TYLKO pola są obsiewane zbożami - brak kukurydzy, brak buraków i ziemniaków. Rzepaku także brak itd.
Dziś chłop dostaje 1200zł/ha tylko za to, że UE da mu kasę na paliwo by pole płytką podorywką przeleciał.
To jest kabaret.
W budynkach gospodarskich nie trzymają już krów, trzody, drobiu - wszystko jest kupowane w sklepach za UE dotacje, a płacz się pojawia bo ceny lecą w dół na mleku, wieprzowinie, wołowinie, zbożach tyle, że skoro na wiosce z 20 gospodarstwami dawniej było 200 świń, 60 krów, 300-500 kur to teraz jest 100 świń, 10 krów i kilka kur.
Towarzystwo leży 11 miesięcy w roku, a max. 1mc pracuje w polu przy przygotowaniu pola do siewu i przy zbiorze plonów z pola. Resztę czasu poświęca na pracę w mieście i odwiedziny sklepów.
Do kogo Wy macie pretensje ?
Oddajcie UE dotacje i inne przywileje i zacznijcie pracować jak Wasi dziadkowie i ojcowie bez przywilejów to będzie lepiej.
Miastowym UE nie daje dopłat do czynszu, do paliwa, nie daje bonów na zakupy w sklepach, ani na zakup aut od Niemca, który płacze przy sprzedaży.
Miastowy też na Was łoży miesiąc w miesiąc byście mogli zapłacić te 2 tys. zł z groszem rocznie KRUSu, a miastowy buli po 1000zł/mc i co kto ma lepiej ?
Chcecie by Wam rząd, czyli podatnicy dopłacali do leżenia brzuchami do góry ale ten podatnik w sklepie taniej nie będzie miał. Bo dopłatę przewalicie w biedronce, a pośrednik i tak złoi literki miastowemu.
Kolejna rzecz dlaczego łkacie by rząd Wam dał przywilej na sprzedaż bez wymogów swoich produktów i przetworów rolnych prosto z gospodarstwa, a miastowy jak kupi ziemniaki od Was to nie będzie mógł bez wymogów sprzedawać frytek prosto z mieszkania.
Leniwi jesteście, a żądacie przywilejów kolejnych.
Z Was są tacy rolnicy jak ze mnie wikary w Pcimiu Dolnym za mostem po prawej stronie.
Małorolni jesteście, a dotacji z UE nie zostawiajcie w sklepach tylko trzeba było inwestować w gospodarkę jak mówi sama dotacja by teraz po 10 latach móc z tego korzystać. Kto wydał na dobra materialne i żarcie to już jego strata i nie ma prawa mordy drzeć by jeszcze mu miastowy dokładał.

612

Zmarli by z głodu :)))

92

Szkoda, że nikt nie mówi o racji stanu, o wykupywaniu polskiej ziemi , o zakazie sprzedaży własnej produkcji na lokalnych rynkach.
Zdziwieni? Kto z Was wiedział, że rolnik nie może sprzedać melka na rynku? Może jedynie oddać w ręce mleczarni, które to większości są w obcych rękach. A wiedzieliście, że nie może wyprodukować za dużo mleka? Musi je wylewać aby nie dostać astronomicznych kar!
To tak jakbyście, mieszczuch chodzili do pracy na 8 godzin, ale tylko z 2 macie płacone, za pozostałe 6 godziny pracy dostajecie kary.
Zanim zaczniecie szczekać sprawdźcie jak jest naprawdę.

112

Ciekawa jestem Co by jedli miastowi gdyby nie rolnicy .A gdyby sami musieli wychodować też byli by zadowoleni.

77

Ciekawe czy ktoś przyjedzie zacnym URSUSEM ??? :)))

41