Krewki napastnik trafił dziś przed oblicze Sądu, a ten orzekł, że najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi za kratkami. - Do zdarzenia doszło 3 września około godziny 18.00 w jednym z mieszkań na Osiedlu Wyzwolenia. Tego feralnego popołudnia do mieszkania w bloku wtargnął mężczyzna, który zażądał od właścicieli 7 tysięcy złotych, które rzekomo wcześniej ukradł ich syn. 36-latek był pijany. Krzyczał i groził pozbawieniem życia domowników. Kiedy 69-latka i jej 67-letni mąż odmówili wydania gotówki, sprawca zaczął ich bić po całym ciele. Najpierw uderzył w głowę kobietę, a gdy ta przewróciła się na ziemię, zadawał ciosy jej mężowi. Zaraz po telefonicznym zgłoszeniu funkcjonariusze przybyli na miejsce. Szybka reakcja mundurowych doprowadziła do zatrzymania agresywnego 36-latka – mówi sierż. sztab. Ilona Sidorko, rzecznik piotrkowskiej policji.
Sprawą zajmie się sąd.
(Strefa FM)
- Groźny wypadek przy dworcu PKP w Piotrkowie. Mężczyzna po zderzeniu z volkswagenem wpadł w wiatę autobusową
- Konferencja prasowa prezydenta Piotrkowa
- Jesienny koncert w piotrkowskim MOK-u
- 17 mln na Centrum Świętego Mikołaja w Wolborzu
- Dzień Pracownika Socjalnego. Statuetki dla MOPR i PCPR w Piotrkowie
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu