36 lat temu wprowadzono w Polsce stan wojenny

Kraj Środa, 13 grudnia 201735
W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku wprowadzono w Polsce stan wojenny. Po 36 latach Polacy wciąż pytają, czy musiało do tego dojść. O wydarzeniach sprzed kilkudziesięciu lat opowiadał na antenie Strefy FM dyrektor Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych w piotrkowskiej Filii UJK dr hab. Janusz Budziński.
36 lat temu wprowadzono w Polsce stan wojenny

Do dziś sporną kwestią pozostaje, czy stan wojenny został wprowadzony legalnie. - Biorąc pod uwagę obowiązującą wówczas konstytucję, to… nie do końca legalnie – mówił historyk. - Stan wojenny wprowadziła Rada Państwa, która miała takie uprawnienia, tyle, że miała je tylko pomiędzy posiedzeniami Sejmu. Akurat wtedy trwało  posiedzenie Sejmu, więc RP wprowadziła stan wojenny nielegalnie.

 

Jak zmieniło się życie Polaków po 13 grudnia 1981 r.? Wprowadzono godzinę milicyjną, która początkowo obowiązywała o godz. 19.00 do 6.00 rano, później od 22.00 do 6.00, jeszcze później od północy do 5.00 rano. Na ulicach pojawiły się patrole wojska i milicji czy ZOMO. - Z kolei z perspektywy mniejszego miasta, gdzie akurat mnie zastał stan wojenny, niewiele się zmieniło. Miałem 13-14 lat czekałem na Teleranek, miał być film animowany. Nie wiedziałem, co się dzieje. Z perspektywy młodego człowieka istotne również było to, że… nie trzeba było iść do szkoły. Zajęcia w szkołach i na uczelniach zostały zawieszone, o ile pamiętam, to do końca roku. Z kolei z perspektywy mojej mamy, która akurat pracowała w zakładzie zmilitaryzowanym, stan wojenny był szokiem. W momencie, kiedy pracownicy podjechali pod zakład i zobaczyli wojsko, kontrole przy bramach, to… mama mówiła, że tylko psów brakowało – mówił Janusz Budziński na antenie radia.

 

Ci, którzy wprowadzili stan wojenny, decyzję tę motywowali zagrożeniem wkroczenia do Polski wojsk Układu Warszawskiego, a także względami gospodarczymi czy potrzebą zapobieżenia zamieszkom na ulicach, spory na ten temat nie ustają do dziś, również wśród samych historyków. - Zawsze powtarzam, że Związek Radziecki nie musiał wprowadzać do Polski swoich wojsk, bo one już u nas stacjonowały – mówił historyk. - W 1980 roku Rosjanie wzmocnili nawet swoją dywizję pancerną o 600 wozów bojowych. Właśnie w 1980 trwały przygotowania do wprowadzenia stanu wojennego, realnie brano pod uwagę możliwość użycia wojsk Układu Warszawskiego. Była mowa o 18 dywizjach – 15 radzieckich, 2 czechosłowackich i 1 z NRD. Po paru miesiącach miały do nich dołączyć 4 dywizje Wojska Polskiego. Taka ewentualność była brana pod uwagę. Z tego, co czytałem, to w 1980 r. było to bardzo realne. Jeden z marszałków radzieckich, który przyjechał wtedy do Polski, miał domagać się wprowadzenia doradców wojskowych na szczeblu od Sztabu Generalnego aż do dowódców dywizji. Później, tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego, mówi się – choć historycy nie są do końca zgodni – o tym, że to Polacy naciskali na to, by wojska Układu interweniowały, chodzi o generała Jaruzelskiego, który później mówił jednak coś zupełnie innego.

 

W wielu miastach stacjonowali żołnierze LWP, jednym z nich był Piotrków. Czołgi i transportery można było zobaczyć przed stadionem GKS Piotrcovia.


Zainteresował temat?

3

5


Zobacz również

reklama

Komentarze (35)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

mom ~mom (Gość)13.12.2017 15:03

Patrzę na zdjęcie i nie mogę skojarzyć jaka to piotrkowska ulica. Czy w Piotrkowie na ulicach były czołgi. O ile dobrze pamiętam to tylko godzina policyjna ! ! Kolejną represją było zaproszenie psełdo działaczy S na komendę i odesłano wszystkich do domu z jedynym utrudnieniem - spacer w godzinach nocnych - po Piotrkowie .......

75


gość ~gość (Gość)13.12.2017 14:50

Tragiczna to rocznica. Jaruzel mógł zrobić porządek, a wszystko sp....

47


Witek ~Witek (Gość)13.12.2017 08:07

Patrząc na to jak cofnęliśmy się gospodarczo przez 27 lat bezrobocie i ubustwo to stan wojenny powinien do dziś trwać z prostej przyczyny przynajmniej wszystkich nierobów pogonili do uczciwej pracy tych na urzędach jak i tych co nie schańbili się pracą. Do czego doszliśmy przez 27 lat do nędzy i ruiny gospodarczej .
http://www.polskabieda.com

1215


RA ~RA (Gość)13.12.2017 11:28

I po 36 latach komunizm powrócił.

157


gość ~gość (Gość)13.12.2017 10:03

A towarzysz prokurator P. z tego okresu, członek partyjnej egzekutywy teraz jest głównym bojownikiem o demokrację partii panów.

203


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat