Późnym wieczorem 26 stycznia na jednej z ulic Starego Miasta do dwóch młodych mężczyzn podszedł rówieśnik i zapytał o zapalniczkę. Kiedy otrzymał negatywną odpowiedź, zaczął się agresywnie zachowywać. - Wyrwał jednemu z napotkanych chłopaków telefon komórkowy z ręki i odepchnął go – relacjonuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie. - Napastnik groził jednemu z nieletnich, że zrobi mu krzywdę, gdy ten opowie o całym zajściu. Kiedy tylko policjanci otrzymali informację o zdarzeniu, natychmiast zajęli się sprawą. Następnego dnia funkcjonariusze zapukali do drzwi mieszkania 16-letniego sprawcy kradzieży rozbójniczej.
Przedstawione chłopakowi zarzuty uzupełniono o włamania do samochodów. Okazało się, że piotrkowianin w czerwcu 2017 roku włamał się do trzech samochodów, próbował też włamać się do pięciu aut zaparkowanych we wschodniej części Piotrkowa. Nieletni sprawca czynów karalnych został przesłuchany, o jego dalszym losie zdecyduje sąd rodzinny. Kiedy doszło do kradzieży rozbójniczej na Starym Mieście, 16-latek przebywał na przepustce z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.