Dziewczynka przechodziła przez jezdnię prawidłowo, w miejscu do tego wyznaczonym. Została potrącona przez samochód marki Suzuki, którym kierował 62-letni mężczyzna.
Ranną jedenastolatkę przewieziono do szpitala. Kierowca był trzeźwy.
Dziewczynka przechodziła przez jezdnię prawidłowo, w miejscu do tego wyznaczonym. Została potrącona przez samochód marki Suzuki, którym kierował 62-letni mężczyzna.
Ranną jedenastolatkę przewieziono do szpitala. Kierowca był trzeźwy.
Chyba ten co pisał że nie można się zatrzymać to kupił prawko bo przed przejściem dla pieszych kierowca zawsze musi zachować szczególną ostrożność
Z tego co wiem, Dziewczynka schodziła już z pasów. Zatem odpowiedzcie sobie moi mili Państwo na wszelkie Wasze wątpliwości.
A niektórych Państwa komentarzy nie sposób komentować... Widać... Nie warto.
Sugeruję: więcej pokory i rozsądku.
"Czego oczekujesz od 11letniego dziecka"... Otóż drodzy Państwo - Dziecko jest w stanie o wiele więcej zrozumieć niż niektórzy DOROŚLI "kierowcy" !
Ba... Przedszkolak więcej wie!
Przykre tylko, że to my DOROSLI uczymy ich niewłaściwych zachowań!
Dziecko to tabula rasa (czysta karta)! Uczy się poprzez nasladownictwo!
Więc... Zastanówmy się wszyscy... I wyciągnijmy wnioski!
A w tym przypadku, owe dziecko stosowalo się do przepisów ruchu drogowego!
Równie dobrze dziewczynka mogła wtargnac na ulicę, albo przejść przez jezdnię nieco dalej... "bo szybciej" niż właśnie wykorzystać do tego celu wyznaczone miejsce. Nie zrobiła tego, bo zna i respektuje zasady panujące na drodze!
Komentarz "co ty wymagasz..." jest nie na miejscu!
Bo okazuje się, że nie musimy "wymagać", my możemy na nim POLEGAĆ!
Najwięcej do powiedzenia mają piesi bez prawa jazdy. Ten kto jest również kierowcą rozumie, że nie sposób zatrzymywać się przed każdym przejściem i przepuszczać pieszych. Dużo łatwiej jest pieszemu poczekać chwile i znaleźć lukę w ciągu samochodów, ew. zawsze znajdzie się ktoś komu się nie spieszy i przepuszcza. Gdy jestem pieszo zawsze czekam przy przejściu i naprawdę jest naprawdę dobrze z punktu widzenia pieszego. Bezwzględne pierwszeństwo na pasach to gwarancja wzrostu wypadków, w tym śmiertelnych. Niektórzy piesi są po prostu bezmyślni a niestety żeby być pieszym nie trzeba żadnych uprawnień.
A ja boję się wpuszczać pieszego na przejście w obawie, że zostanie potrącony przez pojazdy widniejące w moim wstecznym lusterku. Wielu jest też nadgorliwych, wręcz zapraszają na przejście bez względu na ilość pojazdów jadących z tyłu.
Zawsze przy takich smutnych informacjach najbardziej przerażają mnie komentarze. W artykule wyraźnie napisano, że dziewczynka przechodziła przez jezdnię w sposób prawidłowy i że to kierowca nie zastosował się do przepisów ruchu drogowego. Tymczasem duża część komentujących jak zwykle winę upatruje w pieszych. Jestem kierowcą od kilkudziesięciu lat, ale poruszam się również jako pieszy i rowerzysta. W każdej roli widzę nieodpowiedzialność i kompletną nieznajomość przepisów ruchu drogowego wśród kierowców, nie wspominając już o zwyczajnym chamstwie. Pieszy jest na przejściu ignorowany - niewielu kierowcom wpada do głowy, żeby choć zwolnić trochę przed przejściem i zachować szczególną ostrożność. Tłumaczenie, że się nie zatrzymujecie, bo obawiacie się, że samochód na sąsiednim pasie się nie zatrzyma jest najlepszym dowodem, że prawo jazdy nie jest dla każdego. Nie rozumiem jak można poruszać się samochodem i nie zwracać uwagi na to, co dzieje się na sąsiednim pasie? Przykre, że czytając komentarze widać przynajmniej kilku potencjalnych morderców drogowych. Czy ten wypadek będzie traumą dla kierowcy? Owszem, tak wielką, że za kilka dni znów wsiądzie za kółko. Przepisy powinny zostać zaostrzone. Jakoś w Niemczech polscy kierowcy potrafią zatrzymywać się przed pasami. Uważam, że za brak zatrzymania powinny obowiązywać wysokie mandaty, a za potrącenie pieszego, który prawidłowo pokonuje jezdnię, powinno się zabierać prawo jazdy i tyle.
Współczucia dla rodziny dziewczynki oraz dla kierowcy. Jutro nikt z komentujących nie będzie o tym pamiętał, zaś uczestnicy zdarzenia będą mieć to wykryte w pamięci do końca życia. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę
Najlepiej zabrać prawko a przejścia zlikfidować. Jak patrze na niektórych pieszych to się scyzoryk w kjeszeni sam otwiera jak oni łażą.
Pasy do przejscia dla pieszych sa naprzeciw sklepu p.Slezaka to calkiem niedaleko od dwukierunkowej ulicy RYNEK , jak mozna rozpedzic sie do tego miejsca i nie zauwazyc w poblizu pasow , na chodniku dziecka , tyle w radiu , telewizji trabia zeby zachowac szczegolna ostroznosc w poblizu i na pasach !!!
zabrać prawo jazdy na 3 miesiące dla każdego kto niezatrzymuje się przed przejsciem !!!
Nie ma litości dla bezmógów którzy siedza za kółkiem
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!