O zmianach organizacyjnych komendant policji w Piotrkowie inspektor Gabriel Olejnik poinformował władze Gorzkowic pismem z 30 listopada, w który pisze, że: “od dnia 1 stycznia 2013 roku obszar gminy Rozprza - objęty dotychczas właściwością miejscową komisariatu policji w Woli Krzysztoporskiej - obsługiwany będzie przez komisariat policji w Gorzkowicach”.
Jako powód podaje utworzenie od 1 stycznia 2013 roku komisariatu policji w Grabicy i wynikające z tego zmiany w terytorialnym zasięgu działania komisariatów policji podległych komendzie w Piotrkowie.
- Wskazana reorganizacja podyktowana jest przede wszystkim koniecznością zapewnienia sprawności działania w realizacji ustawowych zadań policji. Podkreślam, że zapewnienie właściwego poziomu bezpieczeństwa i porządku publicznego na danym terenie wynika ze sprawnego i skutecznego działania policji i nie jest w żaden sposób związane z umiejscowieniem jej jednostek organizacyjnych w terenie, czy też uzależnione od zasięgu terytorialnego działania danej jednostki organizacyjnej policji - w tym przypadku komisariatu. Jednocześnie pragnę podziękować panu wójtowi za dotychczas okazaną pomoc i zainteresowanie problemami policji. Liczę, że dalsza współpraca w zakresie zapewnienia należytego poziomu bezpieczeństwa i porządku publicznego na terenie gminy Gorzkowice będzie równie owocna jak obecnie - pisze komendant Olejnik.
Mniej nadziei na owocną współpracę ma chyba wójt Gorzkowic, bo na planowane przez komendanta zmiany zgadzać się nie zamierza, decyzję Olejnika określając jako niezrozumiałą i nieracjonalną.
- Poczucie niezadowolenia i oburzenia jest tym większe, że problemy finansowe policji zawsze spotykały się ze zrozumieniem władz samorządowych gminy Gorzkowice. Przez szereg lat przeznaczamy bardzo duże kwoty z naszego budżetu na doposażenie funkcjonariuszy w sprzęt, remonty i modernizacje budynków. Szacunkowy koszt tych działań to ok. 50 tys. zł. Finansujemy pracę patroli ponadnormatywnych, co stanowi kwotę aż 24,8 tys. zł – twierdzi wójt Gorzkowic Alojzy Włodarczyk, który przypomina, jakimi kwotami gmina wspierała przez ostatnich kilka lat policję. Na mocy umowy gmina przez 5 lat opłaca etat dzielnicowego, a to oznacza 182 tys. 359 zł i 55 groszy. Do tego Gorzkowice pomogły w kupnie dwóch samochodów dla komisariatu (kia 2008), dokładając 75 tys. zł. To nie wszystko, samorząd pomógł też kupić kię ceed rocznik 2011 i hyundaia classic rocznik 2011, dorzucając od siebie 65 tys. zł.
Według władz Gorzkowic, planowane zmiany zniszczą starannie budowany przez wiele lat model współpracy, zagrożą skutecznej i efektywnej realizacji zadań, szczególnie prewencyjnych.
- Znajomość lokalnego środowiska objętego dotychczasowym działaniem jest nieodzownym atutem w osiąganiu tak dobrych wyników naszych policjantów. Proste obliczenia jasno wykazują, że gdy obszar działania naszego komisariatu obejmie ok. 30 tys. ludzi, podczas gdy sąsiedni zmaleje bardzo znacząco do ok. 16 tys. ludzi, wzrośnie nie tylko poczucie zagrożenia bezpieczeństwa publicznego, ale też drastycznie utrudni to kontakt mieszkańców z funkcjonariuszami w przypadku zagrożeń i interwencji - twierdzi wójt Gorzkowic i pyta komendanta, czy ten planuje zwiększyć liczbę etatów w komisariacie.
Wójt jest przekonany, że konsekwencją zmian będzie zdecydowane pogorszenie stanu bezpieczeństwa publicznego w gminie. - Z czym absolutnie nie możemy się pogodzić – mówi Alojzy Włodarczyk. - Obecny system funkcjonowania komisariatu policji w Gorzkowicach w gminach Gorzkowice, Ręczno i Łęki Szlacheckie jest właściwy, spełnia oczekiwania społeczeństwa i zapewnia poczucie bezpieczeństwa. Po co nam niekorzystne zmiany? Wyrażamy nie tylko swoje niezadowolenie, ale informujemy o możliwości podejmowania protestów i innych działań ze strony mieszkańców, których reprezentujemy.
O zmianach organizacyjnych w policji rozmawiano w Gorzkowicach w zeszłym tygodniu. Podczas spotkania komendant Gabriel Olejnik podkreślał, że pomysł przeniesienia w struktury komisariatu w Gorzkowicach również terenu gminy Rozprza był jedynie sugestią.
- Rozpatrywaliśmy wszystko, zobaczymy, czy to była najlepsza propozycja. Braliśmy pod uwagę dane liczbowe, położenie. Padły pewne propozycje, które musimy jeszcze przedyskutować - mówił komendant.
Aleksandra Stańczyk
- Podsumowali tegoroczną kwestę
- Kto zostanie mistrzem gminy Sulejów?
- Problem mieszkańców bloków w Woli Krzysztoporskiej
- Szukali ciała w dawnym szpitalu
- Lubisz jazz? Wpadnij na dwa dni do Sulejowa
- Budowa tężni solankowej w Piotrkowie oficjalnie zakończona
- Policja ukarała Antoniego Macierewicza. Czy poseł straci prawo jazdy?
- Jazda elektryczną hulajnogą kosztowała go łącznie 2700 zł. Wszystko przez alkohol
- Od jutra rozpocznie się budowa chodnika. Będą utrudnienia na Wierzejskiej