Chcą zrezygnować z budynków przy Batorego

Strefa FM Wtorek, 14 lutego 201227
Piotrków będzie rezygnował z budynków przy ul Batorego 10. Wojewoda łódzki Jolanta Chełmińska nie wyraziła zgody na zmianę zapisów darowizny w taki sposób, by miasto mogło swobodne dysponować nieruchomością.
fot. archiwum ePiotrkow.plfot. archiwum ePiotrkow.pl

Na dotychczasowych warunkach nie udało się znaleźć nowego dzierżawcy. - Miasto może teraz odwołać darowiznę poprzez oświadczenie starosty (w przypadku Piotrkowa jest to prezydent miasta). Oświadczenie musi być przyjęte przez radnych podczas sesji Rady Miasta. Wówczas nieruchomość wróci do Skarbu Państwa – mówi Jarosław Bąkowicz z Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta.


Zmiana właściciela nie zdejmie z miasta ponoszenia kosztów i obowiązku zarządzania nieruchomością. Dlatego też prezydent zamierza wystąpić o zgodę na sprzedaż. - Tę procedurę będzie musiał wykonać prezydent, jednak po uprzedniej zgodzie wojewody – dodaje Bąkowicz.


W przypadku znalezienia nabywcy, 75% ceny sprzedaży trafi do Skarbu Państwa, a 25 do kasy miasta.

 

(Strefa FM)


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

reklama

Komentarze (27)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

luzik ~luzik (Gość)16.02.2012 11:56

"klet" napisał(a):
Koniec z PRLem i komunistyczną wykładnią głupoty.


Człowieku, powiedz Krisowi i większości jego pomagierów, że są komuchami, a dostaniesz po pysku !!!
Komunę szlag trafił dobre 20 lat temu. Rządzą nami nie komuchy lecz solidaruchy, a głupoty i złodziejstwa przybyło!!! I to jeszcze ile !!!
Nie zauważasz tego, a chcesz nami rządzić jako jedyny mądry i sprawiedliwy ?

00


luzik ~luzik (Gość)16.02.2012 11:49

Mają obiekty - a nie potrafią wykorzystać.
Jak w tym kontekście wspominać o planach budowy nowego centrum sportowo-rekreacyjnego, które niedawno snuli myśliciele z urzędu miasta?

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga14.02.2012 22:38

"klet" napisał(a):
Wziąć pieniądze raz czy systematycznie małymi łyżkami przez miesiące, lata ?

Ale przez następne lata to będzie brał kto inny.

"P51" napisał(a):
Abstrahując od ekonomii, to ten kompleks budynków to czystej wody powód do wstydu ( przynajmniej) naszego miasta.
Jeden z wielu..

Słusznie. Kolejny przykład - ruiny byłego Metalplastu przy ul. Próchnika - jakieś 200 metrów od Pasażu Rudowskiego.

"Staruch-wie-najlepiej" napisał(a):
Matusewicz wydzierżawił obiekt dla INWEMER

Jaki Matusewicz? To nieudacznik Chojniak: http://www.epiotrkow.pl/news/Batorego-10-Przetarg-wygral-Inwemer-System,1441

Cytuję:
Piątek, 28 listopada 2008
Batorego 10: Przetarg wygrał Inwemer System

Komentarz był edytowany przez autora: 14.02.2012 22:45

00


lukch ~lukch (Gość)14.02.2012 20:23

Najlepszy przykład na to, że darowizna nie zawsze jest warta przyjęcia a majątek trwały to przede wszystkim koszty jego utrzymania a dopiero później wątpliwe i niskie "zyski".

00


klet ~klet (Gość)14.02.2012 19:50

"Staruch-wie-najlepiej" napisał(a):
Trzeba czym prędzej ich odwołać tylko kogo na ich miejsce zaproponować? W naszym mieście jest jak w sejmie, stale ci sami kandydacie. Po kilkanaście lat w sejmie i na stanowiskach za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie.


Ja będę kandydował. Jeśli szukacie pozytywnego skórkobańca to daj głos na mnie !
Jeśli jest więcej osób, które chcą przegnać to bydło z UM to piszcie do mnie, zjednoczmy się !
Koniec z PRLem i komunistyczną wykładnią głupoty.
Miejsce Stalinowskiej wiedzy wpajanej czerwonym burakom jest 2m pod powierzchnią !

"Lopez" napisał(a):
Jeżeli tak, to dlaczego nie policzył tego wcześniej? Dlaczego licytował? Na co liczył?


Zapytaj raczej - Czy nie uzyskał konkretnej informacji o przyszłej lepszej "okazji".

00


Lopez ~Lopez (Gość)14.02.2012 16:57

Czy zwrot obiektu przez dzierżawcę ma na celu kupno? Może dzierżawca policzył że nie opłaca się wnosić opłaty dzierżawy bo jest za wysoka i lepiej odstąpić od umowy bo wielokrotnie taniej jest kupić.Jeżeli tak, to dlaczego nie policzył tego wcześniej? Dlaczego licytował? Na co liczył?

00


sklave sklaveranga14.02.2012 16:15

Na grzechotki ta są pieniądze.
Ale żeby pomyśleć to już nie ma komu.
Co to za interes??? Miasto ponosi koszty a 75% bierze ten co nawet palcem w bucie nie kiwnie!!! I tak jest ze wszystkim.
Rozgrodzić albo zmienić umowę.
http://sklave.manifo.com/

00


zet ~zet (Gość)14.02.2012 15:17

Urzad maista ciagle ma problem "nie da się". A brac kasiore za głupoty to sie da.

00


Myśliciel Myślicielranga14.02.2012 13:23

"Staruch-wie-najlepiej" napisał(a):
Staruch wie najlepiej


W zasadzie zgadzam się, tylko jeśli miasto nie ma pieniędzy na remont lub utrzymanie niszczejącego budynku, to może lepiej go sprzedać lub wydzierżawić prywatnemu inwestorowi, który doprowadzi go do normalnego stanu (musi być taka klauzula w umowie pod rygorem wysokich kar)? Lepsza komunalna ruina czy ładny budynek, który inwestor może sobie zaadaptować według własnych potrzeb?

00


ares1 ~ares1 (Gość)14.02.2012 12:48

"Staruch-wie-najlepiej" napisał(a):
W naszym mieście jest jak w sejmie, stale ci sami kandydacie. Po kilkanaście lat w sejmie i na stanowiskach za kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie.


Święta prawda :(((

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat