Budynek kina jest własnością OSP. „Kinema” to część historii Radomska. Przed wojną, kiedy była kinoteatrem na jej deskach występowali najwybitniejsi artyści tamtego czasu. Dziś próżno szukać śladów dawnej świetności. Ratunku dla „Kinemy” szukają samorządowcy. Miasto nie może jednak inwestować w budynek, który nie jest jego własnością.

Pojawił się pomysł, aby wydzierżawić budynek od OSP. - Zadaję pytanie: na jaki cel miasto miałoby dzierżawić ten budynek? Bo jeżeli jedynym pretekstem do tego, by ponosić koszty dzierżawy budynku, którego nie jesteśmy właścicielem i nie możemy w jego remont włożyć ani jednej złotówki, jest działalność miejskiego teatru „Źródło”, to ja jako zastępca prezydenta mówię nie – mówi Wioletta Pal, wiceprezydent Radomska. Dodaje, że teatr „Źródło” może wystawiać swoje spektakle w Miejskim Domu Kultury. Realna pomoc ze strony miasta dla „Kinemy” może popłynąć wówczas, kiedy OSP zdecyduje się budynek przekazać magistratowi. Na to jednak, przynajmniej na razie, zgody nie ma.

Orędownikiem wydzierżawienia budynku jest przewodniczący miejskiej Komisji Oświaty, Andrzej Kucharski. Na pytanie Wioletty Pal: w jakim celu ta dzierżawa, odpowiada: - Budynek, który ma duży ładunek emocjonalny dla mieszkańców Radomska mógłby zostać odrestaurowany i mogłoby się w nim rozwijać życie kulturalne – wyjaśnia Kucharski.

Zarząd OSP Radomsko ma zebrać się na wiosnę. Wtedy też mają zapaść decyzje, co dalej z radomszczańską „Kinemą”.