- Jedna z nich zajęła rozmową ekspedientkę, druga 11 – latka z kasy sklepowej skradła pieniądze. Kiedy sprzedawczyni zorientowała się, że ubyło jej 1500 złotych podejrzenia padły na nieletnie klientki. Jedna zdołała już opuścić sklep, natomiast druga ukryła się wraz z łupem pod biurkiem. Tam została ujęta przez pokrzywdzoną – informuje Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska z tomaszowskiej policji
- Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, zastali dobrze znaną im dziewczynkę. To samo dziecko zostało zatrzymane kilka miesięcy temu podczas kradzieży u fryzjera, a także w jednym ze sklepów odzieżowych – dodaje rzecznik.
Policja apeluje do sprzedawców o szczególną uwagę. Sklepowymi złodziejami coraz częściej okazują się nie wzbudzające podejrzeń dzieci, które kradną pieniądze lub towar: zabawki, czy odzież. Rodzice powinni wykazywać więcej zainteresowania przedmiotami, które dzieci przynoszą do domów.
- Potrącenie rowerzysty w Piotrkowie
- Nikodem i Maja w Piotrkowie. Aleksander i Laura w Bełchatowie
- Sześć zarzutów kradzieży dla 34-latka
- Łódzkie z rekordowym budżetem
- Wypadek w Milejowie, kolizja w Kamocinie
- Wygrana z programu "Jaka to melodia?" przekazana na leczenie Patryka Wysmyka
- Wszyscy to odczujemy. Co dalej z kompleksem energetycznym Bełchatów?
- Spotkanie Wigilijne w Dziennym Domu Pomocy Społecznej
- Gdzie szukać wsparcia? Sprawdź listę jednostek nieodpłatnego poradnictwa