Sygnały o podobnej treści trafiały do dyżurnego z różnych rejonów Radomska. Policjanci na miejscu rozmawiali z osobami, które korzystały z bankomatów i w kilku przypadkach okazało się, że ktoś chciał ukraść ich pieniądze. Na szczęście niedoszli pokrzywdzeni zorientowali się, że coś jest z urządzeniem nie tak i kiedy oglądali je z każdej strony, okazało się, że w miejscu wydawania pieniędzy przyklejona jest listwa, która wypłaconą gotówkę zabiera – pieniądze przyklejały się do listwy.
Funkcjonariusze zabezpieczyli kilka takich złodziejskich listewek. Dzięki szybkim i skoordynowanym działaniom policjantów, kilkanaście minut później do policyjnego aresztu trafił 25-letni mężczyzna, który w ten sposób chciał się wzbogacić. Do policyjnej celi trafiły jeszcze trzy inne osoby, które mogły mieć związek z tym zdarzeniem, po przesłuchaniu zostały zwolnione.
2 dni po zatrzymaniu (30 lipca) wobec 25-latka prokurator zastosował dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe. Śledczy przyjęli już pierwsze zawiadomienia w tej sprawie. Podejrzewają, że pokrzywdzonych jest o wiele więcej. Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Sprawa jest rozwojowa.