Trzech młodych mieszkańców Łodzi, Włocławka i Sieradza najwyraźniej postanowiło wyłądować agresję na zaparkowanym samochodzie.Wprost z miejsca przestępstwa trafili za kratki.

- O godzinie 3:40 – 29 czerwca dyżurny policji otrzymał informację, iż grupka młodych ludzi „demoluje” zaparkowane przed blokiem auto. Po kilku minutach, na miejscu zdarzenia był już radiowóz. Kiedy oznakowany policyjny pojazd, przejeżdżał pomiędzy zaparkowanymi autami, mundurowi zauważyli uciekającego mężczyznę. Za uciekinierem rozpoczęli pieszy pościg, mężczyzna wyrzucił lusterko samochodowe i wbiegł do bloku, gdzie na jednym z półpięter został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Zdemolowane Tipo posiadało wybite szyby, miało pogniecioną karoserię, brakowało lusterka, powstałe straty zostały oszacowane na kwotę 1500zł. Oprócz zatrzymanego 22-letniego mieszkańca Łodzi, zostali zatrzymani jego dwaj wspólnicy 25-letni mieszkaniec Włocławka i 22 letni mieszkaniec Sieradza. Trójka podejrzewanych o uszkodzenie pojazdu, była pijana, alkotest wykazał u nich ponad 1 promil alkoholu we krwi. Po wytrzeźwieniu zostaną przesłuchani na powyższą okoliczność - mówi   komisarz Katarzyna Dutkiewicz-Palikowska rzecznik prasowy KPP w Tomaszowie.

Za zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.