Problemów z „Orlikami” ciąg dalszy

Tydzień Trybunalski Czwartek, 24 lutego 20117
Jak na razie mamy dwa. Pierwszy budowano w takich bólach, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Budowa drugiego jeszcze trwa, choć termin jego ukończenia już minął. Piotrków, choć nie ma szczęścia do “Orlików”, planuje budowę kolejnego.
fot. archiwumfot. archiwum

Miasto złożyło wniosek na wybudowanie “Orlika” na terenie boiska piotrkowskiej filii Uniwersytetu Jana Kochanowskiego (teren dawnej Szkoły Podstawowej nr 7), ale pojawiły się problemy proceduralne związane z tym, że kompleks miałby powstać na terenie nienależącym do gminy. - Nie wiadomo, czy Ministerstwo zgodzi się na tę budowę. Na razie czekamy na odpowiedź - informuje Elżbieta Jarszak, koordynator Zespołu Rzecznika Prasowego Prezydenta Miasta.

Tymczasem budowa “Orlika” przy ul. Broniewskiego nadal trwa. - Jest na etapie prawie ukończonego budynku zaplecza. W tym budynku - oprócz pomieszczeń dla “Orlika” - szkoła uzyska dodatkowe szatnie i sanitariaty. Jest ścianka podtrzymująca skarpę i ułożony kabel oświetlenia zewnętrznego. Wykonawca zakończył przyłącza do sieci wod-kan. i ułożył drenaż pod boiskiem, ale praca ta została zakwestionowana przez inspektora nadzoru. Termin umowny minął, ale umowa nas nadal wiąże. Firma POLCOURT SA zadeklarowała dokończenie obiektu w marcu – kwietniu, kiedy temperatury na zewnątrz będą powyżej 10 stopni C. Praca potrwa ok. 2 miesięcy - informuje magistrat.

W nieskończoność przeciągała się także inwestycja przy ul. Wysokiej. Wykonawca zaczął, ale nie mógł skończyć. Na własny koszt naprawiał to, co zostało źle wykonane. W końcu wszystkie wady zostały usunięte. Obiekt uzyskał pozwolenie na użytkowanie. Gwarancja na boiska wynosi 5 lat od 8 grudnia 2009 r. Koszt zadania to 1 mln 654 tys. 465 zł 58 gr, z tego nie wypłacono wykonawcy 415 tys. 628 zł 1 gr, którą zatrzymano na poczet kar umownych. - Wynagrodzenia ofertowego nie podwyższano. Sprawa prawdopodobnie znajdzie finał w sądzie - mówi E. Jarszak.

Okazuje się, że nie tylko Piotrków ma problem z “Orlikami”. Jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, niemal połowa wybudowanych boisk w ramach rządowego projektu “Orlik” ma usterki, a wiele z nich było droższych, niż zakładano. Z raportu wynika również, że na budowę boisk wydano ogromne kwoty, a powstały obiekty obarczone wadami. W wielu przypadkach pierwotnie szacowane koszty budowy jednego boiska (1 mln) w praktyce okazały się zaniżone.
To jednak nie koniec kontroli. Jak podaje portal tvn24, Sojusz Lewicy Demokratycznej złożył do Najwyższej Izby Kontroli wniosek w sprawie nieprawidłowości przy powstawaniu “Orlików” Partia domaga się w nim pilnego przeprowadzenia kontroli przygotowania i realizacji rządowego programu budowy boisk. W związku z tym na wiosnę planowane są kolejne kontrole. Jak dotąd NIK boisk w Piotrkowie nie kontrolował.

AS


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (7)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

P51 ~P51 (Gość)25.02.2011 11:55

"Student" napisał(a):
Sport, a co za tym idzie Orliki to jedna z największych porażek urzędującego prezydenta


Nie demonizujmy - są ważniejsze sprawy w tym mieście.
Kto chce uprawiać sport może to robić bez skrępowania. Nie wszyscy muszą być zaraz zawodowcami... ;-)

00


Student ~Student (Gość)25.02.2011 10:31

Sport, a co za tym idzie Orliki to jedna z największych porażek urzędującego prezydenta!

00


Aman Amanranga25.02.2011 10:18

"tomazii7" napisał(a):
Ale problem polega na tym że on powinien być na miejscu pracy dzwoniłem o boisko to dla nas zamkniete bo dzieci grają a szczerze żadnych tam nie widziałem:/

Gość widocznie tak dba o to boisko, żeby za bardzo się nie zniszczyło. Potem jeszcze by jego obciążono kosztami. Więc po co się narażać. A co mu będzie tam podskakiwać jakaś banda według niego dzieciaków.

00


tomazii7 ~tomazii7 (Gość)25.02.2011 00:33

Ale problem polega na tym że on powinien być na miejscu pracy dzwoniłem o boisko to dla nas zamkniete bo dzieci grają a szczerze żadnych tam nie widziałem:/

Komentarz był edytowany przez autora: 25.02.2011 00:34

00


Aman Amanranga24.02.2011 13:29

"tomazii7" napisał(a):
I co z tego że budują jak i tak nie można na nich grać boisko na wysokiej jest cały czas zamknięte a osoba która go pilnuje zamiast tam siedzieć po prostu przebywa w domu:/

Teraz jest zima i nie ma się co dziwić gościowi, że siedzi w domu. Ale jeżeli tak jest o innych porach roku to coś już jest nie tak. Z założenia te boiska mają mieć nadzór a wiadomo, ze dzieciaki często wychodzą spontanicznie na dwór i zbierają się nagle żeby zagrać w piłkę. Kiedyś grały na boisku szkolnym SP3. Teraz to boisko zostało zamienione na zamkniętą twierdzę. Nieraz dzieciaki nawet nie wiedzą do kogo się udać a jak trzeba rezerwować terminy to oni mają to gdzieś bo chcieliby zagrać teraz a potem to nie wiadomo czy się wszyscy zbiorą. I taka jest prawda.

00


P51 ~P51 (Gość)24.02.2011 11:58

Cały ten pomysł z "orlikami" to kosztowny, rozdmuchany ponad miarę,zbędny balon.
Poza kosztami,brak jakichkolwiek zalet...

00


tomazii7 ~tomazii7 (Gość)24.02.2011 11:39

I co z tego że budują jak i tak nie można na nich grać boisko na wysokiej jest cały czas zamknięte a osoba która go pilnuje zamiast tam siedzieć po prostu przebywa w domu:/

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat