"Łatanie dziur to wyrzucanie pieniędzy w błoto"

Strefa FM Wtorek, 18 stycznia 201131
Chociaż zima jeszcze się nie skończyła, to odwilż, która nadeszła kilka dni temu ukazała ogrom spustoszenia jakie do tej pory uczyniła na ulicach.

Cierpią budżety miast i kierowców, którzy narzekają, że jazda po ulicach Piotrkowa przypomina slalom gigant. W Piotrkowie trwa liczenie strat i szacowanie kosztów remontów nawierzchni - mówi Krzysztof Byczyński - dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Piotrkowie. Zaznacza przy tym, że „łatanie dziur” to wyrzucanie pieniędzy w błoto.


To, ile w tym roku Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji będzie potrzebował na  remonty piotrkowskich ulic, okaże się już niebawem. Warto także dodać, że gdy napotkamy dziurę w miejskiej drodze, możemy to zgłosić do MZDiK dzwoniąc pod numer telefonu (44) 733 92 55.


Zainteresował temat?

0

0


Zobacz również

Komentarze (31)

Zaloguj się: FacebookGoogleKonto ePiotrkow.pl
loading
Portal epiotrkow.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników. Osoby komentujące czynią to na swoją odpowiedzialność karną lub cywilną.

zet ~zet (Gość)25.01.2011 20:38

dziura na dziurze. niektóre odcinki wymagaja całkowitej wymiany a nie zaklepywania dziur.

00


Bleki Blekiranga23.01.2011 13:07

Cytuję:
~jerzy kibic (Gość)20.01.2011 10:06
Polskie drogi kiedyś były naszym atutem :
http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201101/1295270484_by_WodzNaczelny_500.jpg

- no to już jest kłamstwo, bo lato tego roku było upalne, i nie było żadnych błotek a drogi były wyjątkowo suche, tak było przynajmniej do 15 września 1939 r.- pa

00


klet ~klet (Gość)23.01.2011 12:52

Uwaga szczyt głupoty osiągnął apogeum !
Posłuchajcie w grudniu była zima jak cholewka i u mnie była droga zasypana obficie śniegiem, zaspy itp. nikt z MZDiK nie interesował się odśnieżaniem drogi. Telefon dyżurnego był odłożony albo zajęty. Ok później 2 razy w przyjechał pług odśnieżył drogę (raz z zasp, a raz poszerzył tunel w dzień bez opadów). Później spadł znowu śnieg i już żaden pług się nie pojawił.
Następnie mieliśmy na początku stycznia br. odwilż i u mnie była ślizgawka bo grubość lodu na ulicy była wyższa niż 10cm (ujeżdżony śnieg - z braku odśnieżania).
W tym czasie nikt na tę ślizgawkę z MZDiK nie wpadł by sypać piach i nawet sól.
Teraz od 3 dni idioci na lekko śliską jezdnię gdzie raptem lekko popadał śnieżek i przymarzł sypią piach (glinę) z solą i odśnieżają drogę.
Ludzie jeszcze takiej głupoty nie widziałem. Nie, to że jestem przeciwny temu ale kiedy była potrzeba by odśnieżać i sypać piachem drogi to odpowiednich służ nie było. Teraz widać dostali bony paliwowe i marnują paliwo ! Śmiać się chce. Jednak podejrzewam, że chodzi o rozwalenie jezdni przez sypanie soli. Bo o nic innego nie może chodzić. Nigdy u nas nie sypali piachu, soli na ulicę (bo droga jest od 2 lat), więc nic innego nie pozostaje jak tylko chęć zniszczenia jezdni i wyłudzanie kasy od podatnika na robienie łatokup po zimie.
Może jestem głupi ale mnie się wydaje, że warto było sypać piach i sól wtedy gdy było ślisko, auta nie dało rady prowadzić, a nie teraz gdzie jest jezdnia dobra do jazdy !
Podejrzewam, że te akcje niszczenia dróg i wypadów pługu w nie odpowiednim momencie mają związek z licznymi wypadkami debili, którzy nie potrafią myśleć i dostosować prędkości i toku myślenia do warunków na drogach.
Śmiać mi się chce jak osły marnują środki publiczne na posypywanie puchu śnieżnego :D
To tyle bo inaczej tej głupoty wytłumaczyć się nie da jak śmiechem !

00


jerzy kibic ~jerzy kibic (Gość)20.01.2011 10:06

Polskie drogi kiedyś były naszym atutem :
http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201101/1295270484_by_WodzNaczelny_500.jpg

00


zet ~zet (Gość)19.01.2011 20:09

Mam taka propozycje :) moze tak jak galeria" sztuka parkowania nie dla idiotów" zrobimy galerie " aaaaale dziura" i bedziemy tam zamieszczac fotki naszych pieknych piotrkowskich ulic z opisami. moze ktos uratuje auto przed uszkodzeniem dzieki temu :) jutro wezme aparat w trase :P

00


zet ~zet (Gość)19.01.2011 20:04

jedzze jak kurier po piotrkowie. na niektórych ulicach dziury sa takie ze spokojnie mozna urwac koło. przykład ulicy dmowskiego na odcinku od piomy do obwodnicy, ulica zelazna na całej długosci plus skrzyzowanie zelaznej z dmowskiego, słowackiego ,wojska polskiego i tak dalej. o mniejszych uliczkach juz nie wspominajac.zamiast sie wziac i sukcesywnie robic nowe nawierzchnie to w Piotrkowie wydaje sie kase na tematy typu plastikowe rondo.

00


obserwator polityczny ~obserwator polityczny (Gość)19.01.2011 15:28

Jaki gospodarz miasta takie porządki. W U.M. i W Radzie Miasta nikt się na tym nie zna.Miejcie pretensje do siebie , że taką władzę żeście wybrali.

00


Aman Amanranga19.01.2011 12:09

"P51" napisał(a):
A drogi mamy w 90 % stare,pamiętające jeszcze PRL, gdzie wiadomo jak sie budowało i z czego...

Podejrzewam, że wtedy drogi były z toporniejszych materiałów ale jak to mówią były job twoja mać. A teraz w dobie oszczędności i cwaniactwa to nawet podsypkę, która się układa za dnia w nocy się "odzyskuje" by położyć ją w nowym miejscu jeszcze raz. Słynna metoda napylania. Pamiętam jak napylono nią skrzyżowanie Armii Krajowej z Sikorskiego/Piłsudskiego. Szkoda było lakieru na aucie kiedy się tam przejeżdżało. Nawet jak jechało się wolno to ktoś inny mógł ci napylić tą warstwę na auto. A potem i tak dziury z tego wyłażą. A jak nowatorską metodą naniesiono nawierzchnię na POW? Potem wszystko zlazło. Władze pamiętają tylko o ilości jeżdżących samochodów jak jest dziura w budżecie i trzeba nałożyć nowy podatek na kierowców ale zapominają, że przy takiej ilości aut szybciej tworzą się dziury. Ale o takich dziurach już nie pamiętają.

00


Piotrkowianin Piotrkowianinranga19.01.2011 11:57

"P51" napisał(a):
To,że dziury są łatane obecnie,zimą , w obecności wszechobecnej wody, decyduje o tym,że taka łata jest tymczasowa i ma na celu zapobiec groźniejszym następstwom w postaci urwanego koła w samochodzie,a może groźnemu wypadkowi,niewykluczone,że z ofiarami w ludziach.

A czym się różni łatanie dziur zimą od łatania wiosennego czy letniego? Wodą w dziurze? Tę można usunąć przy pomocy palnika gazowego, ale... Czytałem kiedyś, że w jakimś dużym polskim mieście ogłoszono przetarg na pozimowe remonty dróg. Kierownik zarządu dróg chciał zamieścić w specyfikacji przetargowej wymóg, by każdą dziurę przed załataniem osuszyć palnikiem. Niestety żadna ze startujących w przetargu firm nie chciała się na to zgodzić. Po rozstrzygnięciu przetargu przedstawiciel zwycięskiej firmy zapytany o powód tej niezgody, szczerze odpowiedział: "Bo za 2 lata nie mielibyśmy co robić".
I tu jest pies pogrzebany.

00


P51 ~P51 (Gość)19.01.2011 09:41

Spróbuję zabrać głos "rozsądku", choć wiem,że to teraz dupełnie "nie trendy"...
Jeśli łatanie dziur to wyrzucanie pieniędzy w błoto, to niełatanie jak nazwać - chyba już tylko igraniem ludzkim życiem...
To,że dziury są łatane obecnie,zimą , w obecności wszechobecnej wody, decyduje o tym,że taka łata jest tymczasowa i ma na celu zapobiec groźniejszym następstwom w postaci urwanego koła w samochodzie,a może groźnemu wypadkowi,niewykluczone,że z ofiarami w ludziach.
Kto z Was zaryzykuje protest przeciwko łataniu dziur w obliczu takiego zagrożenia...?
Problem leży w jakośco dróg w ogóle. Dopiero od niedawna ,przynajmniej ja zauważam, stosuje się jakieś rozsądne zasay budowania dróg i ulic.Mówię o porządnym budowaniu i porządnym remontowaniu.
Jeśli buduje się drogę od najniższej,głębokiej warstwy, lub remontuje usuwając zniszczoną nawierzchnię podobnie głęboko, to moim zdaniem prawdopodobieństwo wyższej jakości nawierzchni a tym samym braku dziur już po kilku miesiącach rośnie.
A drogi mamy w 90 % stare,pamiętające jeszcze PRL, gdzie wiadomo jak sie budowało i z czego...
Zatem zachowajmy resztki rozsądku i zajmujmy się konstruktywną krytyką, a nie krytykanctwem.

00


reklama
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat