Tomaszowscy urzędnicy nie sprostali jednak zadaniu, ponieważ nie zdołali sporządzić poprawnie dokumentacji. Tym samym pieniądze wróciły do puli RPO. Tomaszów nadal ma szanse zdobyć pewną kwotę z tej puli. Musi jednak zmierzyć się z innymi samorządami, ponieważ będzie walczyć o pieniądze już w normalnym trybie konkursowym.
Urzędnicy z Tomaszowa nabierają wody w usta. Jak twierdzi prezydent Rafał Zagozdon skupiają się na poprawianiu wniosku i na razie nie chcą sprawy komentować.