Tylko taki co nic nie pisze a upomina innych się nie myli. My piszący tutaj sporo komentarzy niestety mylimy się ale mamy chociaż coś do powiedzenia w odróżnieniu do anonimowych krytykantów naszych wypowiedzi. A jeżeli już się przedstawiasz jakimś pseudonimem to powinno być Polska Ortografia, jeżeli to Twój pseudonim.

00

bylam i jestem w szoku !!!!moje płuca to istny smar !!!( palę 16lat)

00

To i ja wiem. Ale jeżeli chodzi o kasę to przecież tak samo jest z wódą a przejęcie rynku dopalaczy przez państwo byłoby istną żyłą złota. Ale czy można jednocześnie być uczciwym i przestępcom? To jest właśnie ten paradoks. Jak widzę choćby lokalnych polityków to mam właśnie takie skojarzenia, że nie da się połączyć uczciwości z nieuczciwością. A widzę, że politycy próbują nam wmówić, że tak może być.

00

!Państwo KARZE, a nie KARA!. KARA to była huta szkła okiennego. Piszcie do jasnego gromu poprawną polszczyzną.

00

To proste, jak budowa cepa. ;) Jeżeli nie wiadomo, o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o kasę. A wczoraj w radiu słyszałem, że Finlandia ma zdelegalizować papierosy. Co prawda dopiero za 30 lat, ale to też coś.

00

Zastanawiam się po co wprowadza się kolejne przepisy dotyczące zakazów palenia? Przecież jeżeli jest to tak niszczycielskie i trujące to całkowicie zlikwidować produkcję, import i sprzedaż papierosów na terenie całego kraju. Wtedy każdy kto tylko zapali papierosa będzie łamiącym prawo. Ludzie będą mieli wybór: albo nie palić albo palić po kryjomu w domach. Choć zdaję sobie sprawę, że rodziny palaczy zazwyczaj każą im koczować po balkonach lub na zewnątrz domu. Ale wtedy będzie widać, że łamią prawo. Nie jestem ani za palaczami ani przeciwko nim tylko zastanawiam się nad paradoksem tego zjawiska. Państwo produkuje i sprzedaje truciznę bo ma z tego sporo kasy a z drugiej strony kara za jej używanie. Może mi to ktoś wyjaśni.

00