10 stycznia 2023 roku późnym wieczorem policjanci z wolborskiego komisariatu zainteresowali się zaparkowanym przed budynkiem stacji paliw w Moszczenicy fordem focusem. W pojeździe, oprócz kierowcy było czworo pasażerów. Na widok mundurowych mężczyzna siedzący za kierownicą zaczął się nerwowo zachowywać.
Okazało się, że posiada obowiązujący sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. 26-latek chciał wprowadzić policjantów w błąd, twierdząc, że to nie on prowadził, a kierowca poszedł zapłacić za paliwo. Stróże prawa podjęli decyzję o sprawdzeniu monitoringu i oprócz potwierdzenia podejrzeń, że fordem przyjechał próbujący ich zmylić 26-latek, nieoczekiwanie wyszło na jaw, że piąty z pasażerów był przewożony w bagażniku. Okazało się też, że ford, którym poruszał się 26-latek nie posiada aktualnych badań technicznych - mówi Dagmara Mościńska z KMP w Piotrkowie Trybunalskim.
Nieodpowiedzialny kierowca niebawem usłyszy zarzut niestosowania się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów, za co grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat. Odpowie także za pozostałe popełnione wykroczenia.