Policjanci z komendy powiatowej w Radomsku zatrzymali mężczyznę, który śmiertelnie potrącił 16-latka oraz spowodował obrażenia ciała u 36-latki. Sprawca nie udzielił pomocy ofiarom i odjechał z miejsca zdarzenia.
Do tego tragicznego wypadku doszło 2 maja 2022 roku, o godzinie 23.30 w miejscowości Pukarzów w gminie Żytno. Kierujący samochodem osobowym zjechał na przeciwny pas ruchu i potrącił dwie osoby, idące prawidłową stroną jezdni. Niestety 16-letni pieszy, następnego dnia zmarł, na skutek odniesionych obrażeń ciała. Idąca z nim 36-latka po krótkim pobycie w szpitalu wróciła do domu.
Policjanci, początkowo mieli bardzo mało informacji. Sprawdzali każdy sygnał jaki otrzymywali i ustalali kolejne szczegóły. W rezultacie działania mundurowych doprowadziły do zatrzymania podejrzewanego o doprowadzenie do tego wypadku. 25-letni mieszkaniec gminy Żytno do policyjnego aresztu trafił 5 maja wieczorem. Funkcjonariusze zabezpieczyli auto biorące udział w zdarzeniu oraz uszkodzone elementy nadwozia, które już zostały wymienione. Zebrany dotychczas materiał dowodowy pozwolił na to, aby prokurator nadzorujący postępowanie, wystąpił do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 25-latka. 6 maja decyzją sądu sprawca wypadku został tymczasowo aresztowany - informuje nadkom. Aneta Wlazłowska, oficer prasowy KPP w Radomsku.
Za spowodowanie wypadku drogowego śmiertelnego i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi kara więzienia nawet do 12 lat.
Ucieczka z miejsca wypadku to nie jest sposób na uniknięcie odpowiedzialności. Osoba, która ucieka, automatycznie traktowana jest tak, jakby spowodowała wypadek pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Kary dla uciekinierów są znacznie surowsze. Od lat obowiązują przepisy, które tak samo traktują kierowców, którzy zbiegli z miejsca wypadku, jak tych, którzy spowodowali wypadek w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków.
Przypominamy, że zgodnie obowiązującymi przepisami, w razie uczestniczenia w wypadku drogowym sprawca jest obowiązany: zatrzymać pojazd, nie powodując przy tym zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, przedsięwziąć odpowiednie środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu w miejscu wypadku, niezwłocznie usunąć pojazd z miejsca wypadku, aby nie powodował zagrożenia lub tamowania ruchu, jeżeli nie ma zabitego lub rannego, podać swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane dotyczące zakładu ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, na żądanie osoby uczestniczącej w wypadku - dodaje Wlazłowska.
Jeżeli w wypadku jest zabity lub ranny, kierujący pojazdem jest obowiązany udzielić niezbędnej pomocy ofiarom wypadku oraz wezwać zespół ratownictwa medycznego i Policję, nie podejmować czynności, które mogłyby utrudnić ustalenie przebiegu wypadku, pozostać na miejscu wypadku, a jeżeli wezwanie zespołu ratownictwa medycznego lub Policji wymaga oddalenia się - niezwłocznie powrócić na to miejsce.