Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej, uchwalono w celu upamiętnienia ofiar ludobójstwa, którego wiosną 1940 r. dopuścili się członkowie NKWD (Ludowego Komisariatu Spraw Wewnętrznych ZSRR). Sowieci rozstrzelali co najmniej 21.768 obywateli Polski (w tym ponad 10 tys. oficerów Wojska Polskiego i Policji Państwowej). 10 kwietnia 2010 r. członkowie polskiej delegacji, na czele z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Lechem Kaczyńskim i jego małżonką, zginęli w katastrofie lotniczej podczas podróży do Katynia, gdzie chcieli oddać hołd przedstawicielom polskiej elity, którzy zostali brutalnie zamordowani podczas II wojny światowej.
W sulejowskiej świątyni, pomiędzy pamiątkowymi tablicami, wmurowano urny z prochami z dołów śmierci, przywiezione z Katynia, Charkowa, Miednoje, Bykowni, Kuropat i Smoleńska, dlatego najpierw to właśnie w tym symbolicznym miejscu oddano hołd ofiarom zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej.
Poseł Grzegorz Lorek oraz sulejowscy samorządowcy złożyli też kwiaty i zapalili znicze przed obeliskiem katyńskim, znajdującym się przy ulicy Krakowskiej w Sulejowie.