Właściciel jednej z posesji zasypał fragment znajdującego się na jego działce rowu odprowadzającego wodę z pól do pobliskiej rzeki Luciąży - przez co znacznie częściej dochodziło tam do podtopień.
W najgorszej sytuacji byli ludzie mieszkający w pobliżu feralnego rowu, gdyż zalegająca w nim woda zalewa ich posesje oraz domy, powodując wiele strat materialnych. Jednak wczoraj wieczorem problem z podtopieniami posesji w Milejowie został prawdopodobnie rozwiązany.
Starosta piotrkowski Stanisław Cubała osobiście nadzorował odkopanie starego rowu, który przez wiele lat był zasypany. Na udrożnienie zezwolił właściciel posesji, na której terenie znajduje się rów. Obecnie napływająca woda nie ma już przeszkód i nie powinna zalewać okolicznych gospodarstw.